Diho - Więcej tekst piosenki (lyrics)
DIHO [Jakub Milewski]
[Diho - Więcej tekst piosenki lyrics]
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Więcej kobiet, sosu więcej
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Szybkie życie, dawaj więcej
Łapię butelkę za szyję
Jak z rapem nie wyjdzie to się zaszyje
Dzisiaj się znowu napije
Po prostu je rucham i nie pytam czyje?
Kariera to spacer po linie? Ja
Po prostu lubię tą adrenalinę
Kolega na twarzy z kominem
Jeden rapuje a drugi to diler
Nic na raty, od wypłaty do wypłaty
Co to jest za życie?
Być bogatym, ruchać szmaty, pić tą naftę
Po to kurwa żyję
Zbudowałem z kolegą imperium
Wasza grupa jest kurwa komedium
Jak idę za ziomkiem to idę
W ciemno, jak mówi
Że będzie to będzie na pewno
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Więcej kobiet, sosu więcej
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Szybkie życie, dawaj więcej
Ona ma paszczę jak hipopotam, polska rap gra
Łatwa robota
Cały miesiąc na obrotach, większy biznes
Większa kwota
Pijany z butelką na Olimp, doszedłem tam sam
Się możesz pierdolić zabawki po 600 koni
Przyjadę Rolls-Roycem to kurwa zaboli
Właśnie robię z kapusty kanapki
I robię co chce, a obok jest Barbie
Siedzę, wybieram zegarki i nowe mam wszystko
Nowe mam Nike'i
Ja stawiam butelkę na stolik
A cały skład zarabia miliony
Nikt z ekipy nie kończył szkoły
A każdy na wszystko se może pozwolić
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Więcej kobiet, sosu więcej
Ciągle w trasie, ciągle na mieście
Szybkie życie, dawaj więcej