Diset, Maciej Gudowski - Nie Mrugaj tekst piosenki (lyrics)

[Diset, Maciej Gudowski - Nie Mrugaj tekst piosenki lyrics]

Masz sześć lat i robisz sobie drzemkę
Budzisz się, masz sześćdziesiąt
A dzieci stają się tobą
Wieki nie trwają wieków, to oszustwo
Kiedy mówią, że wszystko przed tobą - kłamią
Wszystko jest teraz
To nie prędkość światła jest barierą
- to prędkość czasu

Ostatni dzwonek, lecę na boisko z bandą
Zamykam i otwieram oczy
Ktoś przychodzi i odchodzi, nowi ludzie
Nowe miasto zamykam i otwieram oczy
Moja kobieta zostaje matką
Zamykam i otwieram oczy
Potem lecę już tylko po banknot
Zamykam oczy i już widzę tylko światło
Pytam: "Jak to?"
Proszę o jeszcze i myślę czy
Było warto tyle mrugać
Muszę tu zobaczyć ile mi się uda zegar tyka


Czuć ukłucie z każdym nowym ruchem
Daje mi poczucie
Jakbym miał przy skroni lufę
Budzisz się jak zwykle za późno
Gonisz czas jak zwykle na próżno
Przekładasz coś jak zwykle na jutro
Potem wstajesz starszy o całe życie
Nie mrugaj

Boję się, że kiedyś się okaże
Że jest później, dużo później niż myślałem

Proszę cię, nie mrugaj
Jak otworzysz oczy zmieni się widok
Proszę cię, nie mrugaj
Nic nie może cię już więcej ominąć
Proszę cię, nie mrugaj
Musisz zacząć liczyć się z każdą chwilą
Proszę cię, nie mrugaj
Mówię sobie ciągle z każdą godziną

Jak byłem mały to kłamali
Że wszystko przede mną
Zamykam i otwieram oczy
Czekam nie wiem na co
Tylko zżera mnie niepewność
Zamykam i otwieram oczy
Oszukali mnie i niech oddają to
Co mi uciekło zamykam i otwieram oczy
A na koniec czuję tylko wściekłość
Proszę, czy mogę jeszcze spojrzeć
Choćby zerknąć ale wiem to, że jest za późno
I została tylko ciemność, straszna, pusta
Budzę się z drzemki i wszystko jest inne
Nostalgia ultra
Nie wiedziałem, że w tym czasie już dorastam
Kurwa
Nawet jeśli rozmawiałem z Tobą parę razy
Teraz pewnie nawet nie pamiętam Twojej twarzy
Kojarzę tylko kilka rzeczy z ostatniej dekady
Potrzebuję więcej przeżyć
Które zostawiają ślady

Boję się, że kiedyś się okaże
Że jest później, dużo później niż myślałem

Proszę cię, nie mrugaj
Jak otworzysz oczy zmieni się widok
Proszę cię, nie mrugaj
Nic nie może cię już więcej ominąć
Proszę cię, nie mrugaj
Musisz zacząć liczyć się z każdą chwilą
Proszę cię, nie mrugaj
Mówię sobie ciągle z każdą godziną

Jeśli czas to pieniądz, mam długi jak nikt
A raczej jak każdy
Choćby piach pod powiekami
Rysował czerwone linie
Nie spuszczę oka ze swojego życia
Muszę zapamiętać każdy obraz
Bo jest później niż się wydaje

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować