Homo Twist - Portfel ojca tekst piosenki (lyrics)

[Homo Twist - Portfel ojca tekst piosenki lyrics]

Z mojego okna widać sto szesnastkę
Po prostu nie słyszę tego dzwonka
Otwieram szafę - rząd płaszczy
Może się znajdzie z piątka
Tu zapałki tu guzik tu sprzączka
Dużo tych płaszczy i wiszą wysoko
O jakiś portfel w kieszeni ojca
Oo kondom oo zdjęcia oo

Żenszczyna na plaży bez majtek
Trójkącik ma zgolony
Wypięta w stogu siana owłosiona inna
Naga inna na nartach cyce jak balony
Jakieś zbliżenie która jest godzina
No to chłopaki zwątpią
Chyba pójdę na trzecią lekcję
O a tu druga przegródka
Zdjęcia jeszcze więcej
Blondyn w samych pończochach
Nogi podnosi w górę szatyn wsadza blondynie
A liże się z drugą tu one mu liżą
Tu liżą się same dobra lecę na matematykę
Najwyżej piątą pałę dostanę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować