Janusz Walczuk - Cześć, jestem Jaś tekst piosenki (lyrics)
Janusz Walczuk
[Janusz Walczuk - Cześć, jestem Jaś tekst piosenki lyrics]
Cześć
Cześć, jestem Jaś, sory mała
Ale muszę wcześnie wstać
Nie mogę dziś z tobą spać, choćbym chciał
Powiedziałem tak w życiu raz
Cześć, jestem Jaś, sory mała
Ale muszę wcześnie wstać
Nie mogę dziś z tobą spać, choćbym chciał
Powiedziałem tak w życiu raz
Znowu mijasz mnie na mieście
Pijana na plaży seksem
Chodź na mojego życia backstage
Moje zmęczone oczy błagają o przerwę
Naćpane lochy znowu wysyłają zdjęcie
Koleżanki się pytają czyje, nie
Ziomal z liceum macha
Gdy wchodzę na Main Stage
Piękna modelka pyta mnie o follow, back
Mimo, że niewiele jej mogę dać jak Perfect
I will have done my album by tomorrow mate
Właśnie tak się kurwa dba o Future Perfect
Nie mogę spać, demony przeszłości gonią mnie
Więc już nie pytaj czemu całe życie biegnę
, jeśli nie ma cię na liście
Bardzo pojebany świat, bardzo pojebane życie
Cześć, jestem Jaś, sory mała
Ale muszę wcześnie wstać
Nie mogę dziś z tobą spać, choćbym chciał
Powiedziałem tak w życiu raz
Cześć, jestem Jaś, sory mała
Ale muszę wcześnie wstać
Nie mogę dziś z tobą spać, choćbym chciał
Powiedziałem tak w życiu raz
Znowu mijasz mnie na mieście
W drodze po papierowe szczęście
Rano wrzucam swoje smakołyki w shaker
Trenuję tylko to, co widoczne zewnętrznie
I zapominam o tym, że serce jest mięśniem
Gdy się podlewam alkoholem, zawsze więdnę
Chociaż przy open barze każdy
To mój best friend czemu moje głośne myśli
Traktujesz jak przester
Tu ludzie w nocy chcą pomocy
Ale nikt nie jest ranny
A częściej czytany od Biblii
Jest Aldous Huxley
Mordo nie szukam szczęścia
W syntetycznej substancji
Musze zrobić swoje i wypierdalam z tej Narnii
Cześć, jestem Jaś, sory mała
Ale muszę wcześnie wstać
Nie mogę dziś z tobą spać, choćbym chciał
Powiedziałem tak tylko raz