Janusz Walczuk, Kacha - Muszę O Siebie Dbać tekst piosenki (lyrics)

Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)
Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)

Muszę o siebie dbać, nie idę na burgera
Bo mam dietetyczny lunch
(mniam, mniam, mniam)
Ta moja rukola, moja zero
Cola, tofu i tzatziki, sałatka ziemniaczana
Czyli kartoffelsalat, jadłem to w Holandii
Gdy byłem upizgany skunem
Smażyliśmy kurczaki
Potem był czas by zmienić to podejście
Użyłem więcej pary
Potem moje więcej pary poszło w ręce
Oni prężą muskuły
Po to by zdobywać pary na Tinderze
Ale to inni ludzie i inne warianty
I inne wariaty

Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)
Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)

Muszę o siebie dbać
Nie zerkam do lodówki nocą
Chcę spokojnie wstać, mniam, mniam, mniam
Ta moja cieciorka, jarmużowy koktajl
Brokuł i szparagi, owsianka kokosowa
Kiedyś Mac cały czas i hotdogi o świcie
Sińce pod oczami i brak wody w organizmie
W biegu lunch, , nie za wiele
Bałam się bycia fit
Bo zniechęcił mnie trener
Za dużo CO2, a nie patrz na Instagram
Od nowa zadziała, tempo swoje znajdź

Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)
Piękna pani zaprasza na bal
Musze jej odmówić, bo muszę o siebie dbać
Dbać o konta stan i dbać o zdrowia stan
Muszę o siebie dbać (muszę o siebie dbać)

Wyruszaj na bal, bo zawsze jest czas
Musisz o siebie dbać