KSU - 1944 tekst piosenki (lyrics)

[KSU - 1944 tekst piosenki lyrics]

Kiedyś dadzą Ci karabin każą równo stać
Kiedyś każą załadować potem oddać strzał
Siłą wpędzą do okopu w błoto wbiją twarz
Później padnie rozkaz: "Umrzyj!"
I skończy się czas

Rozkaz, rozkaz, idziemy ze śpiewem!
Rozkaz, rozkaz, a sztandar powiewa nasz!
Tamten frajer z drugiej strony
To odwieczny wróg
Rozkaz padł, rzucasz granat
On już jest bez nóg miał 20 lat jak Ty
I chciał rzucić też
Ty dostaniesz wielki order
Z niego tryska krew

Rozkaz, rozkaz, idziemy ze śpiewem!
Rozkaz, rozkaz, a sztandar powiewa nasz!

Deszcze niespokojne, potargały sad
A my na tej wojnie, ładnych parę lat



Deszcze niespokojne, potargały sad
A my na tej wojnie, ładnych parę lat
Do domu wrócimy, w piecu napalimy
Nakarmimy Szarika, a potem Gustlika

Rozkaz, rozkaz, idziemy ze śpiewem!
Rozkaz, rozkaz, a sztandar powiewa nasz!

Rozkaz, rozkaz, idziemy ze śpiewem!
Rozkaz, rozkaz, a sztandar powiewa!
Rozkaz, rozkaz, idziemy ze śpiewem!
Rozkaz, rozkaz, a sztandar powiewa! Nasz!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować