KSU - Ewolucja (w ścieku) tekst piosenki (lyrics)

[KSU - Ewolucja w ścieku tekst piosenki lyrics]

Godzina 3: 06, przypadek ten się zdarzył
Gdzieś pękły rury, ruszył ściek
Ulice już zalane
Ropa, olej, kał i mocz, dokładnie wymieszane
Zalały parter, podnoszą się, atakują falami

Ewolucja w ścieku

Główną ulicą gdzie jeszcze
Wczoraj krążyły limuzyny
Płyną odpady, ludzkie zwłoki
Ostry zapach zgnilizny
Spłoszone stada szalonych szczurów do
Mieszkań się wdzierają
Ludzkość upada w ginącym raju
I nowa era nastaje ewolucja w ścieku

Geniuszy dzieła, cuda techniki
W gównach się przewracają
Władcy stworzenia siedzą na dachach
Na koniec ery czekają
Gdy ściek opadnie w śmierdzącym szlamie
Narodzi się nowe życie szczury, płazy
Gady i muchy na ewolucji szczycie

Ewolucja w ścieku

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować