Leniwiec - Niespodziewanie tekst piosenki (lyrics)

[Leniwiec - Niespodziewanie tekst piosenki lyrics]

Wszystko się zmienia wokół nas
Rebeliantów też dogania czas
Nie stoję, nie czekam, szybko uciekam
A kiedy już nie mogę, czasowi daję zgodę
Zawsze bliżej mi było do gitary niż chleba
Lasu niż tramwajów, Syberii niż Stanów
Nic się nie zmieniło a jednak coś dojrzewa
Kto tego się spodziewał

Kto by tego mógł się spodziewać
Nie doszedłem do własnego nieba
Zepchnęli mnie z góry jak fortepian Chopina
Kto by tego mógł się spodziewać -
Kto by tego mógł się spodziewać
Wszystko się zmienia wokół nas
Rebeliantów też dogania czas
Dziś bliżej mi do trzydziestki niż nieba
Nie ma już wyzwolenia

Kto by tego mógł się spodziewać
Nie doszedłem do własnego nieba
Zepchnęli mnie z góry jak fortepian Chopina
Kto by tego mógł się spodziewać -
Kto by tego mógł się spodziewać

Wszystko się zmienia wokół nas
Nadejdzie czas każdego z nas
Możesz się śmiać, młodość cię rozpiera
Nie znajdziesz wyzwolenia

Kto by tego mógł się spodziewać
Nie doszedłem do własnego nieba
Zepchnęli mnie z góry jak fortepian Chopina
Kto by tego mógł się spodziewać -
Kto by tego mógł się spodziewać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować