Janusz Walczuk, Małach, RUFUZ - Raport z osiedla tekst piosenki (lyrics)

Małach RUFUZ

Janusz Walczuk

Małach [Bartłomiej Małachowski] Warszawa, Polska

RUFUZ [Rafał Kwiatkowski]

[Janusz Walczuk, Małach, RUFUZ - Raport z osiedla tekst piosenki lyrics]

Osiedle nabrało kolorów
Osiedle nie dla amatorów
Zaplute maski ścielą chodniki
Pod podeszwami vapor'ów
Rozkminy głównie na forum
Znajdziesz tam nawet bandziorów
Ktoś powie, że takie czasy
Dla mnie to jedna z współczesnych chorób
Firmy padają na pyski
Dla wielu koniec jest bliski
I chociaż ślepo wierzymy, że szanse są równe
To nie są tu równe dla wszystkich
Niektórych kryzys nie dotknął
Wystarczyło pokazać dupę i pokazać cycki
Możesz się mordo nie łapać w standardy
Jak jesteś uczciwy lub jak jesteś za niski
Ekipa na dole, mówią margines i sami patole
Jak być normalnym, jak często
Dzień kończył wpierdolem
Potem pół życia wеź posyp i polej
Terapia, czy monar już nie tak zabawnе


Jak żarty co rzucałeś w szkole
A żeby dać upust agresji idziemy na bucha
Na hantle czy worek
Chętnie zabiorę dzieciaków z ulicy
Poszerzę im horyzonty jak jarasz się biedą i
Ciągłym przypałem, to proszę
Nie otwieraj mordy
Osiedle uczyło mnie grać lata temu
Na streecie pierwsze akordy
Dziś gram dla podwórek muzykę co droższa
Niż każdy alkohol i jointy

022 - kierunkowy, moje miasto - narkotyk
Moje mordy - na odwyk
Zbyt dobrze znają smak torby
Problemem nie jest ogarnąć
Problemem jest się ogarnąć
Zamiast flexa zajadać białko
Zamiast toczki z pasji mieć banknot
Zapierdalam i wyglądam jak carbo
Nieważne, na ośce, na scenie czy w Brighton
U mnie na ośce tango
A potem hantle ze sztangą
Lecz nie jest zawsze wesoło
Gdy ci na czaszkę wjeżdża trembolo
Ja muszę po swoje biec jak N’Golo
Breel Embolo (ja, ja)
Święty nie jestem, zdarza się błądzić
Ale rano mam kaca i wnioski
Z Sadów Żoliborskich
Dziś Janusz gol jak z Lechią Wolski
Offside WWA, Żolka - tu mam ziomka
Który ma topka
Wódka czysta, zimna i gorzka bańka zryta
Wliczona w koszta
Kiedyś w "jedno podanie" gierki
Dziś jedno podanie ręki jak Kante z Chelsea
Świat nie ma granic
Są tylko bramy strzeżonych osiedli
Ja jestem tylko przykładem
Mordzia, nakurwiaj, to będziesz następny
Ja jestem tylko przykładem
Mordzia, nakurwiaj, to będziesz następny

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować