Maria Peszek - Dzikie dziecko tekst piosenki (lyrics)

[Maria Peszek - Dzikie dziecko tekst piosenki lyrics]

Nie przytomna ze strachu
Nie przytomna jestem
Zamknęli już las, wezmą powietrze
Nie mogę spać, za cicho w moim mieście
Ja wychodzę na dach, ja tańczę, ja nie śpię

Wiosna mi zawsze śmierdziała śmiercią
Teraz już wiem ja tańczę, ja nie śpię
Ja Tańczę, ja nie śpię
Ja tańczę, tańczę, bo kończy się tlen
Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu, mam oczy bez powiek
Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu, i mam oczy bez powiek

Nie przytomna z tęsknoty
Nie przytomna jestem
Pali się miasto, płonie powietrze
Nie mogę spać nie ma tlenu w mieście
Ile to może trwać, ja tęsknie ja nie śpie



Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu, mam oczy bez powiek
Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu i mam oczy bez powiek

Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu, mam oczy bez powiek
Dzikie dziecko, dziki człowiek
Mam dziurę po sercu, i mam oczy bez powiek

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować