Oki, Senti - Fake tekst piosenki (lyrics)

Oki

Oki [Oskar Kamiński] Lubin, Polska 🇵🇱

[Oki, Senti - Fake tekst piosenki lyrics]

Widzę wokół ludzi, ej, fake

Widzę wokół ludzi
Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są
Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są fake

Są fake chłopie, ja real chłopie jak nikt, ej
To jest topem no bo jest okej
No i cie kopie jak spliff, nieważne
Ty ich kopiesz jak spliff
Bo wiszą ci za koper jak kwit


Druga twarz jest w tobie
Dla mnie to jest być Hancockiem jak z Smith
Gdzie moje gogle jak lecę nad miastem?
Odbijam ziomie
No bo rany tak wielkie że nie ranisz plaster
Ty mówisz, że niedoprawione ty kurwo
Bierz sobie tę mamonę i
Sól, bo dawno zagojone, no trudno
Dzisiaj nie zjebiesz niczego
Wypadasz z obiegu

Poznałem się tu na ziomach już wielu (wielu)
Wielu co narobili problemów, jak
Byli to byli, ale to dla celu
A czemu? kurwa, nie pytaj mnie
Czemu, sam nie wiem, nie nie
Miękki tu byłem jak wielu
I każdemu ustępowałem bo ziomy to ziomy
A dla nich najlepiej człowieniu
Każdy z nas kiedyś miał brudne ręce
Każdy z nas kiedyś miał brudne serce
Każdy z nas chciał tylko w kurwę więcej, ej
Ciągle tylko więcej
A ostatnio dowiedziałem się o ziomku
Który zabił gościa przez jakieś pretensje
I co? co mi tu powiesz? że
To ja właśnie mam szczęście? śmieszne
Tak jak ty mam swój własny rozum
I tylko po to właśnie odszedłem
Bo gdybym leciał se dalej w balet
To pewnie zająłbym jego miejsce
I co? nie mówmy nic
Sam wiem najlepiej jak dobrze tu żyć
Ja życie wziąłem już w łapy
A ty przemyśl tą sprawę póki możesz wyjść

Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są
Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są fake

W przemijaniu nie wiem co cię tak kręci
Dostałem raz w pizdę od typa
Który dzisiaj jest świętej pamięci
Zginął w wypadku z gościem, który
Kiedyś uczył nas kręcić, hej
Rodzice pomodlą się żeby byli tam święci
A my się boimy poświęcić
Za ludzi nam bliskich te zyski nam w głowie
Bo w głowie jest za dużo rtęci
Fałszywe ruchy, wokół kamery
Śledzi twój krok fałszywe ruchy
Jak masz feje zaraz cie tu zbrechta blok
Bo to ważne dla nich teraz bardzo
No bo kiedy wtedy kiedy byli sobą
Oddałeś co masz to i tak
Dzisiaj jest nie bardzo, obumierasz
Cyk, cyk, cyk, cyk, i znowu melanż

Fałszywe ruchy falsyfikują ruch
Fałszywe ruchy falsyfikują ruch
Fałszywe ruchy falsyfikują ruch
Fałszywe ruchy falsyfikują ruch

Widzę wokół ludzi
Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są
Fake people, fake people, fake people, fake
W oczy nie patrzą jak mówią, a mówią
Za dużo o tobie ci ludzie, nazywam ich
Fake people, fake people, fake people, fake
Żaden na oczy tej prawdy nie widzi
Bo słowa od niego są jak jego yeezy są fake

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować