Oki - Kamil Scott tekst piosenki (lyrics)
Oki [Oskar Kamiński] Lubin, Polska 🇵🇱
[Oki - Kamil Scott tekst piosenki lyrics]
Yeah! yeah! Ja, ja, ja, ja
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzedany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja nie ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
Robię skok, zrobię rekord nim upadnę
Ależ skok, lądujemy telemarkiem
Co? Markiem, ale to jak już będę dziadkiem
Na razie jestem Oskarkiem
Samemu mogę ponieść siatkę
Pełną trofeów (yeah! yeah! yeah! yeah)
Siatkę pełną numerów, siatkę pełną problemów
Siatkę pełną, siatkę ze mną
Czyli produktem, który fittuje z półeczką
Ale póki co!
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzеdany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja niе ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
Robię skok, za życie którego nie mogę zmienić
Po-Po-Po powiedz jak stąpać po ziemi?
O kurwa, Kamil Stoch, kryształowa kulka
Bo dostałem ją za ten przelot
Na skoczni z podwórka
O kurwa, Travis Scott, Oki to figurka
Bo pozamiata
To dlatego stawiasz go na biurka
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzedany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja nie ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
- Siemano Panowie tu Młody Jeżor!
- Ty mordo, ten Jeżor jakiś dziwny
- Co tam kurwa?
- Bierzemy gościa na bęben kurwa?
- Nie no podejdź tu kurwa bliżej!
- Bierz go kurwa! Szmato! - Ała!
- Nie podszywaj się pod Jeżora
Bo dotknie Cię ręka sprawiedliwości
- Chciałem tylko
Żebyście mnie czymś poczęstowali kurwa
- Przyszedłeś tu kurwa sępić?
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzedany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja nie ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
Robię skok, zrobię rekord nim upadnę
Ależ skok, lądujemy telemarkiem
Co? Markiem, ale to jak już będę dziadkiem
Na razie jestem Oskarkiem
Samemu mogę ponieść siatkę
Pełną trofeów (yeah! yeah! yeah! yeah)
Siatkę pełną numerów, siatkę pełną problemów
Siatkę pełną, siatkę ze mną
Czyli produktem, który fittuje z półeczką
Ale póki co!
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzеdany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja niе ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
Robię skok, za życie którego nie mogę zmienić
Po-Po-Po powiedz jak stąpać po ziemi?
O kurwa, Kamil Stoch, kryształowa kulka
Bo dostałem ją za ten przelot
Na skoczni z podwórka
O kurwa, Travis Scott, Oki to figurka
Bo pozamiata
To dlatego stawiasz go na biurka
Skaczę tak jak Kamil Stoch
Skaczę tak jak Travis Scott
Pod nogami widzę pochyły stok (yeah)
Na nogach wyprzedany stock, to był dobry rok
Henny, a nie Stock, potem ja
Skaczę jak Kamil Stoch, skaczę jak cały blok
Skaczę jak Travis Scott, skaczę
Jak, jak, jak, jak
Skaczę jak Kamil Stoch, shawty, pomóż mi
Ja nie ląduje
Skaczę jak Travis Scott jak stoję
Na ziemi to się truję
- Siemano Panowie tu Młody Jeżor!
- Ty mordo, ten Jeżor jakiś dziwny
- Co tam kurwa?
- Bierzemy gościa na bęben kurwa?
- Nie no podejdź tu kurwa bliżej!
- Bierz go kurwa! Szmato! - Ała!
- Nie podszywaj się pod Jeżora
Bo dotknie Cię ręka sprawiedliwości
- Chciałem tylko
Żebyście mnie czymś poczęstowali kurwa
- Przyszedłeś tu kurwa sępić?