Oki, Young Igi - POLITYK tekst piosenki (lyrics)
Oki [Oskar Kamiński] Lubin, Polska 🇵🇱
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Oki, Young Igi - POLITYK tekst piosenki lyrics]
Igi, Oki na czerwony dywan (huh)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Nie kalkuluję jak polityk
Robię numer z moim ziomem, bo
Mamy przelot jeszcze lepszy
Niż jakiś szybowiec nie mogę się zatrzymać
Mam za dużo wersów w głowie
I spisałem sobie lepsze na iPhone'ie
Posłuchaj kazań paru pedofili na ambonie
Jebać frajerów w koronie
Paru patrzy Ci na dłonie
Ja nie udzielam się nigdzie
Tylko tu przed mikrofonem
A niestety w tym kraju tylko odgrywamy role
I każdy bawi się słowem jakby
Było bawić się czym (bawić się)
W moich kieszeniach nic, a martwi prezydenci
(martwi, martwi, martwi)
Mordo igrasz z losem skończysz jak Kennedy
Igi, Oki to królowie tych melodii
Na czerwony dywan (huh)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Słuchaj kurwa jeśli czas to siano
To daj mi jeszcze chwilę
Bo władza da ci kije jak wszyscy wbiją bile
Każdy żyje za kratami jak
Lepszego życia diler
To w kółko się powtarza jakby delay
Społeczny margines, często prześladowani
Każde zgromadzenie w kraju
Kończy się radiowozami
Wchodzę sobie na blok
Wszystkie ziomy z rakietami
I każdy w spokoju chce to mordo odpalić
Tutaj wszyscy tacy sami
Pomimo, że te podatki to jak płacenie danin
Bo tak to muszę nazwać
A przekraczanie granic tutaj naszego państwa
Musimy coś ustalić
(zamiast ciągle się chwalić)
Na czerwony dywan (huh)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Nie kalkuluję jak polityk
Robię numer z moim ziomem, bo
Mamy przelot jeszcze lepszy
Niż jakiś szybowiec nie mogę się zatrzymać
Mam za dużo wersów w głowie
I spisałem sobie lepsze na iPhone'ie
Posłuchaj kazań paru pedofili na ambonie
Jebać frajerów w koronie
Paru patrzy Ci na dłonie
Ja nie udzielam się nigdzie
Tylko tu przed mikrofonem
A niestety w tym kraju tylko odgrywamy role
I każdy bawi się słowem jakby
Było bawić się czym (bawić się)
W moich kieszeniach nic, a martwi prezydenci
(martwi, martwi, martwi)
Mordo igrasz z losem skończysz jak Kennedy
Igi, Oki to królowie tych melodii
Na czerwony dywan (huh)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Słuchaj kurwa jeśli czas to siano
To daj mi jeszcze chwilę
Bo władza da ci kije jak wszyscy wbiją bile
Każdy żyje za kratami jak
Lepszego życia diler
To w kółko się powtarza jakby delay
Społeczny margines, często prześladowani
Każde zgromadzenie w kraju
Kończy się radiowozami
Wchodzę sobie na blok
Wszystkie ziomy z rakietami
I każdy w spokoju chce to mordo odpalić
Tutaj wszyscy tacy sami
Pomimo, że te podatki to jak płacenie danin
Bo tak to muszę nazwać
A przekraczanie granic tutaj naszego państwa
Musimy coś ustalić
(zamiast ciągle się chwalić)
Na czerwony dywan (huh)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)
Na czerwony dywan wchodzę w klapkach
Dłoni nie umywam, ay (czyste mam dłonie)
Ja się nie odzywam, gdy polityk ciamka
Ja się odzywam tylko przy mikrofonie
(yeah, yeah)