Oki, Paluch - ZA KAŻDĄ Z MOICH PRÓŚB tekst piosenki (lyrics)
Oki [Oskar Kamiński] Lubin, Polska 🇵🇱
Paluch [Łukasz Paluszak] Poznań, Polska
[Oki, Paluch - ZA KAŻDĄ Z MOICH PRÓŚB tekst piosenki lyrics]
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
808 zdmuchuje kurz nowy mosh pit, nowy trup
Wtedy zaczynamy bunt przewinąłem parę słów
Przewinęło parę suk
Teraz bitch jest bad'n'boujee
To za każdą z moich próśb
Dziwko zobacz na mój look
Jak fituje w plecach nóż
Jak fituje w plecach nóż
Niech ma mnie w opiece Bóg
Bo się poddał Anioł Stróż
Jedyne co widzę po sobie to
Chyba żе tu nie pasuje bo kierujе serce
Nie to czy wejdziemy człowieku
Ponownie na plus
Może siedem razy przez ostatni miesiąc
To nie byłem w studiu ty pytasz czy żyje?
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
(BOR, jedziesz) jak w magazynku nabój
W plecach mi fituje topór
Życie fabryka wrogów
Przez to że wciąż stawiam opór
Noże pozabliźniane
Sam zostawiam ku przestrodze
Na lotniskowych bramkach
Kontroli nie przechodzę
Echo szyderczy kącik
Zagłusza mi w klubach komplet
Tak bardzo kurwa korci by
Tym szmatom coś wypomnieć
Wiem co mi nastrój studzi
Studio znów całe lato jesienią dzwoni budzik
Niech ich zabije zazdrość
Kiedy mój sukces odbierasz jako swą porażkę
To proste - chuj ci w pape o nic nie proszę
I wiem że boli Cię najbardziej nasz
Postęp - i gruby papier i dobrze wiem
Że chciałbyś kurwa być w tym miejscu
Żeby pokazać jaki z Ciebie piękny Bóg
Wartości zawsze masz na koncie, a nie w sercu
Dlatego nie odnajdziesz nigdy naszych dróg
Szmato
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb
Szczerze was przepraszam nic nie
Wiecie o mnie płakałem kiedy była susz
W żyłach alkohol i tusz
Nie zabierzesz moich dusz
To za każdą z moich próśb