O.S.T.R. - Bajera tekst piosenki (lyrics)
[O.S.T.R. - Bajera tekst piosenki lyrics]
Sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć
Ej dobra pierwsza zwrotka moja
Druga Haema, eur, Haema, Haema
Ulicy kontra daje tak jak chcę
Zwierzchnicy w dolcach macka lgnie, gnie
W ponad bunt słów, brak trzech rund
Tu strach weź złów, tu szlak sens gór
Ponad nami krzyż, zmysł ponad gryf
W domach to ma to nie szampan i homar
To jest "akcja rosomak"
Znaczy bierz kto co ma
I do zo masz na pewno
Jestem przezroczysty jak szent-krot
Być mordercą siedem, nie zabijaj
Ma prawo gnić w życiu największa żmija
Znam prawą syf w kiciu i tak się mija
Policja ssie kija parlamentarzystom
Oni premierowi wiesz już wszystko
Jeśli chodzi o zwierzchnictwo
Wstąp, wystąp weź idź w chuj ty
Miejsce tam gdzie kurwy, stul pysk
Uczty tej tu nie tknie pies
Plej Bush, la busha (haaa)
Jeszcze jedno ziomek
Progres to konter na kontrze
Więc płonę z tym jointem
Więc teraz tu broń się
Stop (stop) , ej koniec (koniec)