O.S.T.R. - Biznes tekst piosenki (lyrics)

[O.S.T.R. - Biznes tekst piosenki lyrics]

Halo, no ja w takiej sprawie
Że ja wysłałem tutaj do wytwórni demo
Aha, nie przesłuchujecie dem tak?
Wyrzuciliście tak? Tak wyrzuciliście?
To was serdecznie pierdolę kurwa!
Będziecie moje demo wyrzucać, tak?
Pieprzyć was cały biznes!
Tak tutaj jest, co?! co?! co?!
Tak tutaj jest, tu, co?!
Prawdziwy rap tak, prawdziwy Hip-Hop
Czy jest tu Polska?! Made in ŁDZ

Dość mam już chuj-stwa
Ciągłego oszusta w robieniu z siebie bóstwa
W patencie a'la Gulczas, kwestia komercji
Czyli pieprzonego syfu
Który ma zysk zatwierdzić
Pech skarci tych – co dając
Tandetę liczą na ludzką naiwność
Fiut nie kreatywność, a z nas niby cwel party
Dla tych miękkich jak Masmix


Top efekt w stylu Matrix
Co brak wam słów tu?
Ja preferuję pro-liryczne kung-fu
Dla głupców tych co się czują na
Siłach by nazwać mnie dziwką
A łatwo własną dumą się zachłysnąć
Idź stąd jak masz łgać – wsadź za hajs
Dla urwanych gwiazd
Rzeczywistość prosty czas z wiedzą
Uliczną nie ma szans
Ten co próbuje ponad głowami srać
Jak masz ikrę wys-kocz
Styl wolny jest moją zaliczką
Palanty z Hip-Hopu nie zrobicie country
Ani disco, bo skopię wam tyłki jak Stoiczkow

Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał
Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał

OSTR znów – zero łaski
Dla nowobogackich przyzwyczajeń
Mnie nie kupi żaden frajer tandetą popu
Pierdolę franców
Co wszystkich wokół mają w kroku mój spokój
Wasz stres kując jak agrest
Bałut prosto crush test
Na ostro w walce środkowym palcem wytknę
Że wasz biznes to zwykłe zarabianie tyłkiem
Nie w tym rzecz ta tkwi, nie dam się zhańbić
Dupsko nie Społem być człowiekiem nie ułatwi
To w oczy kole – koniec kurestwa
W niby charytatywnych przedsięwzięciach
Pokażcie sens w was
Gdzie tu prawda – standard
To jak nie idzie biznes idzie
Viagra plus adoracja wtórna
Wożenia pizdy po wytwórniach z
Pedalstwem typu Turnau
Dla was jak chwast – rap, świat wolnych katów
Nie zrobicie z prostych ludzi prostaków
Zamknąć mordy, sensacji łowcy
Jesteście chuja warci jak
Z czipsami Hołowczyc

Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał
Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał
Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał
Choć nie ma wątpliwości, kto się sprzedał raz
Szybko płynie hajs – nic bez nas
Zdrowie, siekereczka i to co widać
I to co słychać
Reklamy trzeba, wiadomo kto się sprzedał

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować