O.S.T.R. - Gangsterskie opowieści tekst piosenki (lyrics)
[O.S.T.R. - Gangsterskie opowieści tekst piosenki lyrics]
Nervosol zażyj, robota brudna jak Harry
U nas, kieszenie w perfumach
To się nazywa juma, gdzie
Fart i diabeł tańczy na tych samych strunach
Siemasz matka natura, to przemyślenia ćpuna
Gangsterskie opowieści powstałe w halunach
Rap mym narkotykiem, handel zjadł już ulice
Przez przepaloną grdykę
Płyną wersy chodnikiem
Masz szczęścia matryce, myślisz
Że czas na postój?
Ja cię nie zabije, raczej tego świata opium
Schodzisz stopień po stopniu
W ogniu u władzy mefisto
Z szeregu wystąp, za grzechy odstrzał
To wszystko
Kto dotrwał i tak zginie, takie jest życie
Klon goni klon, masz szansę na replikę
Nie znam się na genetyce
Wiem co to skórimpex
Wiem kogo ubić chce, doktor śmierć
Znasz tą ksywkę
Strach pomyśleć jak zło ciśnie
Zastąp ich, niech ktoś odbezpieczy spust
Ech, gdybym mógł, nie sam to zrób
Nadal chcesz być twardy
Przecież jestem inny
Chociaż jestem taki jak ty
To gangsterskie opowieści
Prawda czy kompleksy
Bez pretensji, świat i tak tonie w agresji
Gangsterskie opowieści
Sam w nich uczestniczysz
Widzisz je co dnia, na każdej ulicy
To gangsterskie opowieści
Prawda czy kompleksy
Bez pretensji, świat i tak tonie w agresji
Gangsterskie opowieści
Sam w nich uczestniczysz
Widzisz je co dnia, na każdej ulicy
Robię rap
Rap ale czy jestem w tym dobry?! Wiesz
Nikt mi przecież nie postrzelił mordy, więc
Jestem niemodny, e sprawą umiejętności
Gdzie podstawą wizaż postrzelisz mnie w ryj
Da się to fajnie opisać
Jeszcze dorzucimy gadkę o
Twardych narkotykach
Sukces w kolejnych dziennikach
Bawi się Ameryka
Sztuczny bandyta, image, mina nieufna
Ksywka złotówka, nie! Półzłotówka
Wyrób krajówka, by trafić w wasze gusta
50 groszy, niewiarygodne, wydane w faktach
Morderstwo ponosi, te niewygodne
Spisane w aktach
Podejrzliwych jak Makabi, Tel Awiw, patrz
Kraina fikcji, gangsterskich opowieści
O dogadywaniu korzyści
Tych zabukowanych w misji
Idea to czyścić, po, po, czyścić
Nomany, nalany, namalowany świat, instynkt
Żyć z tym
Niby nic na poważnie ziom, już po wszystkim
To gangsterskie opowieści
Prawda czy kompleksy
Bez pretensji, świat i tak tonie w agresji
Gangsterskie opowieści
Sam w nich uczestniczysz
Widzisz je co dnia, na każdej ulicy
To gangsterskie opowieści
Prawda czy kompleksy
Bez pretensji, świat i tak tonie w agresji
Gangsterskie opowieści
Sam w nich uczestniczysz
Widzisz je co dnia, na każdej ulicy