O.S.T.R. - Nowy dzień tekst piosenki (lyrics)
[O.S.T.R. - Nowy dzień tekst piosenki lyrics]
Bloków cień, z Big Pun'em walkman
Drogi czerń, nieba biel na niej błękit
Chodź przejdźmy się dalej po ośce
Jedenastopiętrowce panoramy prospekt
Taki widok, że zobaczysz co na horyzoncie
Mówię po joincie uwierz, że konkret
Czujesz emocje
Gdy mijam sąsiadów co idą
Do pracy, nie myślą, że czas leczy rany
Zabija marzenia, dobija przegranych
Nie widzę w nich nic
Czy chwila dla planów to tylko
Mój azyl gdzieś misją ten
Kraj, ślepy zamysł, na dzisiaj, na teraz
By klimat poprawić pozwolisz, że przewinę Ci
Bałuty centrum -
Dawne getto, krew w powietrzu
Miasta przeszłość jak tempo deszczu
Odczujesz to stojąc w pękniętym sercu!
Nie ma takich słów, nie ma takich gestów
Jak pomagać szczęściu?
Zagadka z życia, a nie pytania z lektur
Jak widzisz te ściany z Montany, kontury
Outline'y bez granic
Kulturę i drani w kapturach co
Zdobią ten świat magią farb
Nie myślisz, że mamy jak
Każdy problemy i fazy, że
Sami pod górę
Skazani w tych murach z oknami wybaczysz mi
Bo nowy dzień już wstał!
Nowy dzień, widzisz wieżowce?
Wyciągnij rękę, a chwycisz słońce!
Praca wygania z domów po drobne
Praca wygania z domów czy postęp?
Po co ten pośpiech? Chodź
Zobaczysz palec Boży za oknem
Mrowisko w biegu tu tworzy historię
Pozwól, że pokażę Tobie ulice
Na której wychował
Mnie ogień, afery, rozróby, cokolwiek
Co miało tu na mnie wpływ!
Bogu dziękuję za troskę i życie
Gdy frunę po słowach
Gdzie projekt odmienił mych ludzi na dobre
Dając im magię z płyt! Żyjemy na poważnie!
Mamy wielkie plany jak Abbe
100 procent jak "Garden"
Walka o swoje rodem bitwy z Arden
Mamy swój Harlem bez bohaterów typu DC
Marvel to dla "Świrów" ważne!
Moja tożsamość Teofilów skansen!
Jak widzisz te ściany z Montany, kontury
Outline'y bez granic
Kulturę i drani w kapturach co
Zdobią ten świat magią farb
Nie myślisz, że mamy jak
Każdy problemy i fazy, że
Sami pod górę
Skazani w tych murach z oknami wybaczysz mi
Bo nowy dzień już wstał!