O.S.T.R. - O0o tekst piosenki (lyrics)

[O.S.T.R. - O0o tekst piosenki lyrics]

No co ty, nigdy grobu nie kopałeś? Daj to!
Ja wiem o co chodzi
Nie mów, że wiesz o co chodzi, bo gówno wiesz!
Jestem skrzypkiem, synem dyrygenta światowej sławy
Wszyscy oczekiwali, że będę taki jak on
A ja ciągle się bałem, że mu nigdy nie dorównam
Zresztą, teraz to i tak już jest bez znaczenia!

Pozwoliłem ci zmienić stację?
Myślałem, że nie lubisz Fogga
To się, kurwa, grubo pomyliłeś!
Mietek Fogg to był równy gość
Daj mi tę jedną niedzielę, ostatnią niedzielę
A potem niech wali się świat
To jest prawdziwa piosenka o niespełnionej miłości

Wiesz, że przed wojną kolesie w knajpie
Zamawiali tę melodię u orkiestry?
A potem, przy stoliku, pyk, strzelali sobie w łeb?
Chcieli, żeby to była ostatnia piosenka w ich życiu
Bo jest prawdziwa, nie mówi o tym, że, "Widziałem ptaka cień"
Albo, że kurna,"Wszystko się może zdarzyć" wielkie odkrycie
Jasne, kurwa, że wszystko się może zdarzyć, tak jak teraz!
Jesteś muzykiem i lubisz stare polskie piosenki?

Mam fajną składankę, chodź, puszczę ci

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować