Ozzy Baby - 4wB tekst piosenki (lyrics)
[Ozzy Baby - 4wB tekst piosenki lyrics]
Siedzisz z kumplami w tej chujowej lidze
Doop nie dope, doopny towc, nie lilie
Mam na imię ziomek - inwestuję w familię
Bitch I'm drippin', jestem na traphousie
Robię se muzyczkę, w chuju mam cię
Wal się mam w chuj spraw, nie mogę wyjaśnić
Mam w chuj trawy, nie mogę zaprzeczyć
Mam w chuj spraw co mi głowe męczy
Rozwiązanie jedno, nikt nie zaprzeczy
Benz Truck jutro, dziś Honda Civic
Benzo wczoraj, dzisiaj lecę w TV
Czwórka w blancie, u twojej dupy na werandzie
Czwórka w Hondzie, chuj ci w dupę komendancie
Ilu was tam, nie wiem, mam wyjebane
Early morning trappin'
Wpierdalam na śniadanie
Czwórka w blancie, u twojej dupy na wеrandzie
Czwórka w Hondzie, chuj ci w dupę komendanciе
Ilu was tam, nie wiem, mam wyjebane
Early morning trappin'
Wpierdalam na śniadanie
Fe-fe-fendi mam na sobie, mam
Na sobie obowiązek, co mnie wiąże
Z ziomami komplet, jestem młody
Ziomek, co ci powie, jestem Ozzy
Co zrobić, dużo rzeczy może
Lamusom nie pomoże
Jak upomnę raz ktoś szybko znika
Mam na sobie mnóstwo dziar, I can explain it
Lubię robić mnóstwo
Dziar Ozyrys pronounce, yey, ey, ozzy
Yeah, ey, ey, ey, ozzy, ey
Czwórka w blancie, u twojej dupy na werandzie
Czwórka w Hondzie, chuj ci w dupę komendancie
Ilu was tam, nie wiem, mam wyjebane
Early morning trappin'
Wpierdalam na śniadanie
Czwórka w blancie, u twojej dupy na werandzie
Czwórka w Hondzie, chuj ci w dupę komendancie
Ilu was tam, nie wiem, mam wyjebane
Early morning trappin'
Wpierdalam na śniadanie