Ozzy Baby - Squad tekst piosenki (lyrics)
[Ozzy Baby - Squad tekst piosenki lyrics]
To zrobię, to zrobię, zarobię
Ciebie jak o coś pytają
To powiesz, to powiesz, to koniec
Nie kwestionuj mnie ja naprawdę
To robię, to robię, mamonę
Siopę, becel, złote, PLNy i majonez
Majonez na co dzień
Nie za bardzo gadam i
Nie wchodzę w konwersacje
Tylko money talk, happy deal na kolację
Coś tam gadasz, wykonujesz bulwersację
Ja nie mam na to czasu
Zmieniam spot jak radiostację
Chcę złotych pierścieni, u mnie
Mojej matki i matki kolegi
Tu się nic nie zmieni jak na
Swój temat znowu coś ściemnisz
Poproszę konkrety
Nie interere mnie twoje bzdety
Mam grafik zajęty, sippin', stackin'
Czasem kobiety
Jeśli będę miał wykarmić skład to
To zrobię, to zrobię, zarobię
Ciebie jak o coś pytają
To powiesz, to powiesz, to koniec
Nie kwestionuj mnie ja naprawdę
To robię, to robię, mamonę
Siopę, becel, złote, PLNy i majonez
Majonez na co dzień
Koleżka się rozjebał wywołało to ból serca
Mimo tego odpuliłem go z miejsca
Nie ma miejsca, na typu akcje
Nie dla mnie też internet, to e-pertraktacje
Narrację tu prowadzę raczej trzecioosobową
Z góry wiem co zrobisz
I czy myślisz postępowo
Pytasz co tam u mnie? - no to i owo
Więcej ci nie powiem, masz moje słowo
No co ja poradzę
Nie jestem typem co zbiera na tacę
Bierz mnie pod uwagę jak szanujesz mój
Czas i chcesz zrobić kasę
Idę ze składem po to co
Jest nasze głupia bitch
Ze składem chcę osiągnąć szczyt
Dziwko to mój drip
Jeśli będę miał wykarmić skład to
To zrobię, to zrobię, zarobię
Ciebie jak o coś pytają
To powiesz, to powiesz, to koniec
Nie kwestionuj mnie ja naprawdę
To robię, to robię, mamonę
Siopę, becel, złote, PLNy i majonez
Majonez na co dzień