Piersi - Szał tekst piosenki (lyrics)
[Piersi - Szał tekst piosenki lyrics]
To będzie rock&roll to będzie właśnie to
U Baśki starzy won u Baśki pusty dom
Jest chata, będzie show
Prawdziwy rock&, rock&, rock&roll
Zapraszam cię na szał u Baśki pusty dom
U Baśki starzy won jest chata, będę ja
Kieliszki, kurwa twa! I zioło, feta ha!
I można u niej spać do rana
Ale najpierw zadzwonię do Ryśka
Gdzie Rysiek, tam maryśka
Najlepszy towar w mieście Rysiek ma
20 złotych gram ten Rysiek to jest cham
Dzwoni się razy dwa, a potem dzwonki trzy
Aż zaszczekają psy
Rysiek otworzy drzwi i torbę szybko da
Pogłaszcze potem swego psa
I da mi jeszcze fetę dwa gramy, albo lepiej
I cicho zamknie drzwi bo ojciec, pijak śpi
A jak już dojdę do Baśki, dam jej torbę
Lecz wcześniej sam przykorbię
I walnę browca, albo dwa
I ruszę, ruszę w tan na Baśkę parol mam
Wcześniej jej sztacha dam a potem już ją mam
Na podłodze, pod kiblem
Jak skończę to se rzygnę
Papierem wytrę twarz i pójdę jeszcze chlać
Bo nikt mnie nie kocha zapalę papierocha
Na dzisiej mam już metę na kaca wciągnę fetę