Piotr Rogucki - Szatany tekst piosenki (lyrics)

[Piotr Rogucki - Szatany tekst piosenki lyrics]

Wyleciała mi z kieszeni forsa
Dziurami ucieka czas
Czerwony notes z adresami
Nie mogę się zatrzymać
Poginęły mi rady od mamy
By w zimie się ciepło ubierać
Nie zadawać się z chuliganami cholera!
Zapętlony sen o to za głęboka noc
O to zaplątany krok nie mogę się zatrzymać
Nie mogę się zatrzymać zaplątany krok
Co myśmy ze sobą zrobili?
Szatany, szatany, szatany
Życie mi z kieszeni wypadło
Wspomnienia, plany loki, mój boże kochany
Ja lecę, ja lecę, ja lecę
A jeżeli na chwilę przestanę uciekniesz
Zapętlony sen o to za głęboka noc
O to zaplątany krok nie mogę się zatrzymać
Nie mogę się zatrzymać nie mogę, nie mogę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować