Sir Mich, Wac Toja, PlanBe - Złe Autorytety tekst piosenki (lyrics)
Wac Toja [Wojciech Turowski] Kraków, Polska
[Sir Mich, Wac Toja, PlanBe - Złe Autorytety tekst piosenki lyrics]
Gram w tenisa, a nie w pieprzonego golfa
Tak jak Diego Forlan
Wszystko zwisa mi jak jądra
Ty nie próbuj być jak ja, to błąd, man
My to złe autorytety
Przy świątecznym stole uprawiamy storytelling
Gdyby nie bankoty co by pomyśleli?
Palę topy nie, że od soboty do niedzieli
Mama, tata już od średniej
Szkoły to wiedzieli
Skóra w dziarach, luźna bluza duża jak garaż
Dużo jaram, chcę dużo siana na to wydawać
Bo po to zarabiam, chcę to i to, a nie rabat
Z Cali trawa, nie monitor no i tani krawat
Ta droga potrawa to Gessler jest
Jak mój ziomal Żaba
Prosta sprawa, że w cieście
Zjem czasami kebaba też
Man
W kieszeni ten cash mam
Ona piękna jak Breslau
Mój serdeczny koleżka, na stole kręci precla
W teledyskach na MTV robili to gangsta
Wszyscy wtedy marzyli żeby być
Na ich miejscach
W furze kurzę sobie jointa
Gram w tenisa, a nie w pieprzonego golfa
Tak jak Diego Forlan
Wszystko zwisa mi jak jądra
Ty nie próbuj być jak ja, to błąd, man
Na melanżu do rana
Szybkie dupy, strzały siana
Kiedyś to imponowało
Teraz to ryje mi baniak
Teraz to wiruje za nas
Wygrana gwarantowana (A-A)
Wacław ananas palma odbija od rana (MO-MO)
Mordo nara, muszę spadać robić hałas
Bo mój czas jest na zegarach
Mordo patrz, jak zapierdala
Dla lamusów będzie kara
Cały lokal skacze dla nas
Wszystkie dupy chcą zepsutych typów
Dlatego je jaram
Nad kondycją tego świata nawet
Nie chcę debatować
Nawet nie chcę go naprawiać
Robię papę, spadam chłopak
Chcę się tylko dobrze bawić
Masz się jarać jak ten towar
Co wypala dziury w bani i pisze kolejne słowa
W furze kurzę sobie jointa
Gram w tenisa, a nie w pieprzonego golfa
Tak jak Diego Forlan
Wszystko zwisa mi jak jądra
Ty nie próbuj być jak ja, to błąd, man