Pustki - Jesień (przyszło mi zwariować) tekst piosenki (lyrics)

[Pustki - Jesień przyszło mi zwariować tekst piosenki lyrics]

Trzy liście dwa żołędzie
Kasztan łupiną kuje dłoń
Płótnem babiego lata
Owijam szczelnie głowę mą

Przyjdzie jesień przyjdzie mi zwariować
Słyszę "kocham" zardzewiałe słowo

Rude rozmowy i myśli
Pożółkłe głosy nosi wiatr
W oczach mam dym palonych liści
W kolorze pięciu groszy las idzie jesień
Idzie mi zwariować słyszę "kocham"
Zardzewiałe słowo

Wrzosieje głowa brunatne słowa oblewam
Żółcią oblewam rdzą

Tygodnie wieją zimnem
Szklą się kałuże, para z ust
Z tobą pół roku w półmroku


Nie tak strasznie, cieplej już

Przyszła jesień przyszło mi zwariować
Słyszę "kocham" zardzewiałe słowo

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować