Sentino - Hipnoza tekst piosenki (lyrics)
Sebastian Enrique Alvarez
[Sentino - Hipnoza tekst piosenki lyrics]
Zawsze pyta jak się czuję
Czasem ma jakiegoś świra co się
Sadzić do mnie chce aż wyciągnę mu Berettę
Stary wcale nie jest źle
Jestem prosty chłopak z barrio
Żyłem wszędzie
Brudna krew, bracie Sicario, myłem ręce
Nie wybielę się już nigdy z swoich czynów etc
Zamiast zioła CBD, serce wali, GBS
Nawet jak księżyc spadnie z
Nieba, gwiazdy zgasną, myślę o niej
Skradłem serce, zwykły złodziej
W głowie słucham tych melodii
Nie łączy nas nic, a dzieli wszystko
Brak kontroli
Byłem już na drodze dobrej, zakręciłem źle
Jest gorzej
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)
Nie mam wyjścia, muszę odejść
Bo potnę twarz komuś jak Popek
Czasem wkurza mnie tak bardzo
Że nie mogę już z nią być
Nie chcę spać i nie chcę gadać
Nie chcę godzić się i żyć
Łapię znów ostrego doła
Balet za piętnaście koła
Kurwy śpią nagie na sofie
Wypierdalajcie już stąd
Płynę dniami na tym statku smutku
Powiedz gdzie jest ląd
Nawet jak księżyc spadnie z
Nieba, gwiazdy zgasną, myślę o niej
Skradłem serce, zwykły złodziej
W głowie słucham tych melodii
Nie łączy nas nic, a dzieli wszystko
Brak kontroli
Byłem już na drodze dobrej, zakręciłem źle
Jest gorzej
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)
Może skończę źle jak tamci
Ale chociaż będę z braćmi
Dużo fałszu już poznałem
Odkąd byłem gówniarzem
Aż się stałem mizantropem i
Czuję do ludzi wstręt
Ona ma skórę jak jedwab
Kręci dupą na baletach
Mówię: "Nie spotkasz nigdy drugiego
Takiego jak mnie"
Siedź tam sama na afterkach
Nawet jak księżyc spadnie z
Nieba, gwiazdy zgasną, myślę o niej
Skradłem serce, zwykły złodziej
W głowie słucham tych melodii
Nie łączy nas nic, a dzieli wszystko
Brak kontroli
Byłem już na drodze dobrej, zakręciłem źle
Jest gorzej
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)
Ona mnie hipnotyzuje, hipnotyzuje
Hipnotyzuje (je, je)