Sentino, Diho - Liczę ten hajs (Dawaj Daswydania) tekst piosenki (lyrics)
Sebastian Enrique Alvarez
DIHO [Jakub Milewski]
[Sentino, Diho - Liczę ten hajs Dawaj Daswydania tekst piosenki lyrics]
30 koła, 50 koła
Moje szmaty ćpają, one nie chcą zioła
To stara szkoła, to moja szkoła
Prawdziwy oldschool żadna Motorola
Przyjechał braciak z Niemiec by
Mi pomóc z rapem i widzisz kurwo przecież
Że mi pomógł z rapem
Ja się teraz śmieję z bratem, liczę papier
Mam beef z tą sceną
Jak katolik z protestantem
Idź z tą ściemą - jakie znowu interesy?
Lipna kasa, lipne laski, lipne teksty
Zamknij pizdę, ty nie robisz ruchów, stary
Wpierdalasz w KFC, ja siedzę u kucharzy
Ruchałem pół Warszawy, aż mi się znudziło
W chuj zabawy ja zarabiam, oni piją
To moje życie, przestań gadać
Ty liga okręgowa, tu jest ekstraklasa
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
50 koła mordo, sztywno 200 koła
Mam białą magie jeśli nie
Chcesz mieć już doła
Po 600 złotych mogę mieć czyściocha, stary
Przysięgam będziesz nosił nocą okulary
Twoja narzeczona moja kryzysowa
Spuszczam się do ust, po co ryzykować
CL AMG, nie wiem ile koni
Frajerzy już śpiewają jak ci z filharmonii
Interesy z Moskwą jak pirania
Nie masz dla nas siana to dawaj, daswidania
Pierwsza runda nokaut, KSW
Mój czeczen wszystkich spali, żadne barbecue
Łażę po kasynach, młody Joe Pesci
Wyciągam plik, oni liczą kompleksy
Ty na kacu z Bolsem, u mnie cacy z rollsem
Jebać Niemcy, ja chcę kurwa szacun w Polsce
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs