Various Artists, Vin Vinci, Hukos, John Mojo - Jak Skrzypiec Futerał tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek Various Artists
Zobacz wszystkie teksty piosenek Vin Vinci
Zobacz wszystkie teksty piosenek Hukos
i jeszcze 1
[Various Artists, Vin Vinci, Hukos, John Mojo - Jak Skrzypiec Futerał tekst piosenki lyrics]
Przeglądałem wczoraj swych znajomych
Na Facebooku i to boli
Bo znalazłem wśród nich kilkanaście trupów
I wysyłaj im do woli
Wiadomości "Siema druhu!"
Chada ożył, Radzio, Paweł
Odpowiedź mam zawsze pustą
To zaczęło się na ławkach
Jak grał nam wtedy 2Pac
I taka bandycka jazda
Dla kogoś ktoś radio ukradł
I nie kradnie się dla swoich
Tak mnie dziadek nauczał
Osiedla pełne historii, jak stoisz
To łatwo upaść paru kumpli już za wodą
Uwielbia Donalda Trumpa
Paru kumpli życie spoko, to Korwin
Konfederacja paru kumpli jest lewacka
I wieczna manifestacja
Kumpli się tu nie wybiera
Więc kumple stworzyli Bartka
Pożenili się tu chłopy i instastory córeczka
A inni chcą dalej doić
Osiedla jak krowa mleczna
To dla każdej mojej głowy
Co brakuje mi do teraz
A powiedział kiedyś Włodi –
Tak jak skrzypiec futerał
I tak szybko zmienia się świat
Powiedz, gdzie ten skład z dawnych lat
I choć wielu już tutaj nie ma
Wielu nie ma dzisiaj z nami
Bo żyją za granicami zatargi były z psami
A my dalej przerabiamy to
Gdzie chciałby gnoić sąd, bo idziemy pod prąd
Niektórzy z prądem poszli i ich pogubiło to
Niedaleko leży dno
Nawet jak osiągasz szczyty
Zamiast rozpierdolić życie
Wolę rozpierdalać bity pozdrówki dla ekipy
Bez której nie byłbym teraz
Tutaj, gdzie jestem dzisiaj
Bez nich jak bez skrzypiec futerał
Wielu się wykruszyło jak dragi bez samarki
Niedowiarki pierdolone
Robię rap najlepszej marki
I nieraz jeszcze ciarki przy
Nutach będzie miał słuchacz
Jak odbiłeś, to nie wracaj
A tym bardziej się nie tłumacz
Tu masz przykład, że da się
Jak zapierdalasz ciężko
Stawiałeś na mnie krzyż
A chcesz mówić mi koleżko
Zakłócona harmonia
Lecz jeszcze wyrwę się z bagna
Nikt nie będzie dyrygować nami i gitara gra
I tak szybko zmienia się świat
Powiedz, gdzie ten skład z dawnych lat
I choć wielu już tutaj nie ma
Na Facebooku i to boli
Bo znalazłem wśród nich kilkanaście trupów
I wysyłaj im do woli
Wiadomości "Siema druhu!"
Chada ożył, Radzio, Paweł
Odpowiedź mam zawsze pustą
To zaczęło się na ławkach
Jak grał nam wtedy 2Pac
I taka bandycka jazda
Dla kogoś ktoś radio ukradł
I nie kradnie się dla swoich
Tak mnie dziadek nauczał
Osiedla pełne historii, jak stoisz
To łatwo upaść paru kumpli już za wodą
Uwielbia Donalda Trumpa
Paru kumpli życie spoko, to Korwin
Konfederacja paru kumpli jest lewacka
I wieczna manifestacja
Kumpli się tu nie wybiera
Więc kumple stworzyli Bartka
Pożenili się tu chłopy i instastory córeczka
A inni chcą dalej doić
Osiedla jak krowa mleczna
To dla każdej mojej głowy
Co brakuje mi do teraz
A powiedział kiedyś Włodi –
Tak jak skrzypiec futerał
I tak szybko zmienia się świat
Powiedz, gdzie ten skład z dawnych lat
I choć wielu już tutaj nie ma
Wielu nie ma dzisiaj z nami
Bo żyją za granicami zatargi były z psami
A my dalej przerabiamy to
Gdzie chciałby gnoić sąd, bo idziemy pod prąd
Niektórzy z prądem poszli i ich pogubiło to
Niedaleko leży dno
Nawet jak osiągasz szczyty
Zamiast rozpierdolić życie
Wolę rozpierdalać bity pozdrówki dla ekipy
Bez której nie byłbym teraz
Tutaj, gdzie jestem dzisiaj
Bez nich jak bez skrzypiec futerał
Wielu się wykruszyło jak dragi bez samarki
Niedowiarki pierdolone
Robię rap najlepszej marki
I nieraz jeszcze ciarki przy
Nutach będzie miał słuchacz
Jak odbiłeś, to nie wracaj
A tym bardziej się nie tłumacz
Tu masz przykład, że da się
Jak zapierdalasz ciężko
Stawiałeś na mnie krzyż
A chcesz mówić mi koleżko
Zakłócona harmonia
Lecz jeszcze wyrwę się z bagna
Nikt nie będzie dyrygować nami i gitara gra
I tak szybko zmienia się świat
Powiedz, gdzie ten skład z dawnych lat
I choć wielu już tutaj nie ma