Vixen, Dj Bulb - Country Boy tekst piosenki (lyrics)

Vix.N [Dariusz Szlagor]

[Vixen, Dj Bulb - Country Boy tekst piosenki lyrics]

Jestem Country Boyem z całą tą filozofią
Mam wiejska swojskość tu gdzie się inni pocą
Szukając luzu, a propos, nudzi mnie folklor
Jestem ze wsi
Ale żyje we mnie więcej ludzi niż w Tokiyo
Pierdole prawdziwość
Jak mam być tylko jednym
Jestem jak księżyc którego nigdy
Nie zobaczysz w pełni
Mam w sobie milion baniek
Bo sobie lubie wypić
Mam swoją baje i jestem sobą nawet przy kimś
Nie przeklinam kurwa
Mama się będzie wstydzić
Mam wyparzone usta #papryczki piri piri
Pisze to, a jakbym latał, Bum szakalaka
I czuję się jakbym wczoraj
Pierwszy raz zamoczył ptaka
Moda na trapy? rozpierdalam na bumbapach
Sram na atrapy z serata, ale niech se lata
Miotam tym jak Szatan, mam na drugie Natanael


Jestem darem, temu Darek
Choć miałem być Bożydarem
Muzyka miasta, na Kempa wziąłem se gitarę
Myślałem że umiem grać, ale się przejechałem
Jak stąd do Honolulu
Chuju i co? wchodzę na loop jak gość
Zsuń się na bok, jestem jak pług
Nie zła zima tu co? daje Ci
Coś chociaż nic nie mam
A jak się nie odzywam
Nie mam nic do powiedzenia będą jak zwykle
Mów mi loko trankilla i fuck it
Daję energie, choć jestem w polu jak wiatraki

Dopóki ptaki nie przestaną latać
Latam dopóki ptaki nie przestaną latać
Latam dopóki ptaki nie przestaną latać
Latam Latam Latam Latam
Latam dopóki ptaki nie przestaną latać
Latam dopóki ptaki nie przestaną latać
Chociaż jestem Country Boyem i nie
Rymuje się z rapem
Żyje Hip-Hopem łapiesz? to miej szacunek!

Jak jeżdżę po szmatach wjeżdżam pod zakaz
Tyłem, jakbym miał raka, pocałuj mnie w kaka
O! możesz mnie złapać na tym
Że nie mówię pięknie
Jestem po studiach ale korzeni
Nie wyplewią ze mnie
Nie jestem oratorem koleś torem swoim jadę
Nie w porę wchodzę
Ale lepiej nie w porę niż wcale
To pojebane wszystko jest
I niesprawiedliwe #życie
Nic nie zrobię men z takim apetytem
Już pogodziłem się że jak nie
Walczysz nie masz nic nie będę walczyć
Żryj moją część i chuj Ci w pysk
Udław się tym, następnym razem nasram do tego
I żadne savoir vivre nie da Ci nic
Smacznego, możesz mnie zbić moim
Pasem jak chcesz
Spytaj mojego tatę czy mnie zmieni to czy nie
3 4 życia na wsi
Nie jedno miasto czerwieni się
Nie jeden miejski fakir
Spocząć na laurach chcę
Nie mów nikomu że na te
Miasta nowy przekaz wchodzi
Plotki lecą szybciej jak masz
Zakaz mówienia o nich i wiesz coś o tym
Na wioskach wiedzą wszystko
Tylko jakby ktoś się pytał
To nie ode mnie wyszło
Kocham mimo wszystko i będę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować