Vixen - Czarna dziura tekst piosenki (lyrics)

Vix.N [Dariusz Szlagor]

[Vixen - Czarna dziura tekst piosenki lyrics]

Czas nie istnieje kiedy
Zwiedzam mikrokosmos i
Ciągnie do czarnej dziury mnie, Głos mówi
Że nie wolno mi
A ja chcę iść tam, patrzę na horyzont zdarzeń
Największe światło daje to
Co w środku czarne

Jestem gdzieś poza sobą
Choć ciało me tkwi na ziemi
Wyobraźnia pędzi jak światło
Po czasoprzestrzeni
Nie ma kierunku podróż w głębi moich źrenic
Bez ekwipunku mogę wszystko wokół zmienić
Mam grawitację swoją, nie mam pierścieni
Nie czekam na nie mój świat się
Kręci bez nich #KapitanPlaneta
Z prochu poswtałem tak ja jak Ty
W proch się obrócimy #GwiezdnyPył

Wnętrze czarnej dziury


Tam źródło ma ma wiara
I nie ma sił już większych
Które mogłyby ją złamać
To, że nie walczę z Tobą nie znaczy
Że jestem słaby
Takim jak Ty oddaje część ich własnej pogardy

Wybrałem sobie życie
Nikt mnie do tego nie zmuszał #Szał
Bóg dał mi coś-wiarę w to i ducha
Musze iść, nie wiem czego szukasz Ty
Nie mogę słuchać Cię
Bo chcę być tam gdzie nie doszedł nikt

Zarzucam wędkę bez przynęty
Do umysłowych głębin
Rzucam ją tam gdzie sam nie mogę się osiedlić
Tamtego świata nie znam
A świat tamten zna mnie dobrze
Dlatego póki żyję tu, to tam nie mogę dotrzeć

To tak niewiarygodne
Że rozmawiam o tym z sobą
Bo nikt z mego otoczenia
Nie był tam gdzie latam teraz z Tobą
Jak kometa mój lot zostawia ogon barwny
Spalam się, ale ważę więcej niż Alfa Centauri
Wszystko migoce wznoszę głowę, seans trwa
Choć Warszawskie noce mało pokazują gwiazd
Na niebie
Bo na mieście każdy chcę się przy nich grzać
A one są zbyt zimne by ciepło komuś dać
Za dnia

W każdej chwili mogę przestać
Mogę ale nie przestaje
Bo odkrywa nowe lądy ten kto się nie poddaje
Sam wybrałem takie życie
Nikt mnie do tego nie zmusił
Nie chcę uczyć nikogo
Bo mówią że latam jak głupi

Zwątpienie moją podłogą, wypadki nauczyciele
Sprzeciwiam się Demono
(m) latając "jak statki na niebie"
Czyste mej matki sumienie jest
Chyba jej już nie zmienię
Chyba że sam zmienię się

Nie wiem gdzie wywieje mnie jutro
Pogoda ducha krucha
Mówię co chowasz w szkatułkach
Zobacz-kiepski ze mnie słuchacz
Wsłuchuje się w kosmos
A ludzki głos mnie nudzi wciąż
Jestem blisko kuli światła
On dla mnie jak budzik

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować