Vixen - Gautama tekst piosenki (lyrics)

Vix.N [Dariusz Szlagor]

[Vixen - Gautama tekst piosenki lyrics]

Kiedy wchodzę na bit, to wchodzę na bit
I kładę chuja na zysk, bo nie mam nic wciąż
Mam nie oczekiwać nic, gdy nie mam na czynsz
Za co jeść i pić? Tak żyć? Pierdole to!
Robię więcej niż wy
Szlifuje lepiej swój diament
Aż ręce se pale, bo to me najlepsze dni
Spełnię te sny, choćbyś mówił stale mi
Że to słabe, to wiem
Że stale kłamiesz jak psy!
Choć nie spotykam ich często
Zamiast się plątać, robię płytę rozpierdol
Nie wałęsam się po nocach
Żeby mieć siłę rano
By wstać i napisać coś takiego jak to
Nie mam sło-mianego zapału, jestem balonikiem
Wypełnionym helem i rośnie mój balon
Migiem możesz mnie wrzucić do kosza
Znakomicie chłopak
Zawsze byłem za kimś, nawet zapalnikiem!
Pomijam kawą, co trzy godziny robię nową


Ciągle to samo szlifuje skille, które mogą
Wszystko na bicie, przeskoczą nad szczytem
Bo kiedy wchodzę na bit
To wychodzę nad życie i spalam cię jak Tytex
Mam taką taktykę
Przeskoczyć poprzeczkę i partyke
Mam praktykę, jestem PRO
Możesz prosić o więce
Mam lepsze flow, a będzie lepsze jeszcze
Bo chcę być legendą
Kimś więcej niż każdy kto żyje
Tyle prawdy w tym widzę
Że idę spać choć na chwilę, mam bilet
Nie mogę pa-trzeć już na napinę twoją
Nie jestem rurą
Nie sprawdzam byle kanałów jak ginekolog
Bo nie mam czasu, mam
Misję swoją, ratuje świat, swój świat!
Jak Spiderman, Batman, Superman i Hulk na raz
Biorę ludzi na plecy
Tak się dostaje do gwiazd
Choćbyśmy mieli przegiąć i za parę lat spaść!

Nie mam słomianego zapału do rapu
Mam szacunek choć próbowałem wiele to
Niczego tak nie czuję
To wszystko co mam, mogę dać wam to
Ale jak nie chcesz to wypierdalaj!
Bo za daleko jestem, by się
Poddawać albo za blisko, by tracić moc
Mam siłę jak Gautama!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować