Vixen - Jeszcze Mnie Nie Znasz tekst piosenki (lyrics)
Vix.N [Dariusz Szlagor]
[Vixen - Jeszcze Mnie Nie Znasz tekst piosenki lyrics]
A twój hating mam gdzieś
Spróbuj wejść w moje buty
Albo stul pysk, Ja przytulę swój cash za to
Moja elektronika działa jak paralizator
Gdy rzucam zwroty na bit
Staję się innym typem
Bo na oczach mam klapy
Mimo to trafiam w dychę
Powołuję rymów składy
By mój skład był mistrzem
Biegnę długo po rekord
Chodź nie jestem Kenijczykiem
Szukam w prostych oczach klasy
Co obdarzą mnie siłą
W tych oczach pełnych pasji
Stalował bym miłość
Nawet żyjąc bez kasy, nie zabiorę ci nic
Bo stracić przy mnie to
Możesz jedynie dziewictwo niby jest głośno
A cicho słyszę pogłos gdy idę widzę kosmos
Idąc wciąż w domu chodząc non stop ciszej
Nasycam chwile po ty by rozwijać to czym żyję
Podnoszę poprzeczkę wyżej
Jakbym skakał o tyczce
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg
Każdy fakt z mojej płyty
Jest jak płat mej psychiki
Niszczę fałsz, a ty myślisz
Że mam skarb gdzieś w piwnicy gdybym miał
To bym płyty co kwartał słał w Empiki
To mój stan
Oficjalnie jak hajs za pierwsze bity
Chcesz kupić ten album
Dorób sobie półkę wyżej
Bo ten Rap tu nie jest z tego poziomu co inne
Te tracki to talie Asów
Totalna miazga łachów
Bo przechodzę jak Tajfun i
Mam miecz jak Artur
To batalia, ale mam dar, widzę przody i tyły
Chce pokolorować wasz świat
Jak farba po sufity
Nie zawracam, napierdalam
Patrz ja jestem w niej ukryty
Mania gotuje mi krew tak że
Aż parzą mnie żyły
Mam w sobie gniew i radość
Panuję nad sytuacją ale jest jeszcze ten co
Chce by wszystko upadło
Czy to hater czy stres?
Poderżną bym im gardło
Każdy z nas ma dwie twarze
Tą białą i tą czarną
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg
Nie wiem co myśleć
Gdy patrzę jak żyjesz i narzekasz
U mnie też się nie przelewa
Szczęścia mam po szyję
Nie obijam w bawełnę to dlatego mam tą siłę
A ty widzę
Że ciągle coś kręcisz jak Spielberg
Vixen proste wchodzę, w drodze nowy mixtape
Wrosłem w ten rap i
Zakręciłem nim jak twister
Progres mój słychać bo żyję rapem i myślę
Tu ciągle jak w formę wbijać jak koks igłę
Jadę na trzeźwo
Piorę jak "Perwol" te wszystkie brudy
I masz pewność
Że jestem perłą tu gdzie podróby
Schodzą często lepiej niż piękno
Nie rusza ludzi
Twoja szczerość, to weź ich pierdol
Ich nie obudzisz
(Wiesz jak nie rusza ludzi twoja szczerość
To weź ich pierdol, yo, ich nie obudzisz
Właśnie taak)
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg
Jeszcze mnie nie znasz, ty - najwyższa pora
Lecz to dopiero przedsmak tego
Co mam w dłoniach
Sprawdź i nie pierdol, że cię to nie łapię
Jestem Vixen łapiesz? Czas zwiększyć zasięg