Vixen, Oxon - Smart Fucking Phone tekst piosenki (lyrics)

Vix.N [Dariusz Szlagor]

[Vixen, Oxon - Smart Fucking Phone tekst piosenki lyrics]

Tani MC jak te telefony
Po trzech latach konsumpcji
Co drugi zawieszony, działa jak Szajsungi
Planowo się starzeją, wracają do pudełka
I lądują pod ziemią, bo wychodzi następca
Co ma styl, czujesz, że o ciebie zadbał ktoś
Wypakuj go jak myśl, outside the box
Działania twoje w rapie już od
Dawna są tu jak
Aktualizacje, bo niby usprawniasz
A zamulasz!
Za małolata każdy miał być legendą rapu
Dziś masz na wyświetlaczu podobieństwo swoje
Bo pęknął! Twoje lusterko prawdę ci-po-każe
Ja po upadku wstaję, mam szkło hartowane
Szybko się zmienia otoczenie
Zbyt mała pamięć
Na balach w głowie robię zdjęcia zamazane
Gdy wstaję i kładę się, obok mnie mój Huawei
Kiedyś go wyłączę, jak obiecałem



Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju, na działce, na randce
Gdy biegam i tańczę smart Fucking Phone

5, 5 cala – jedną ręką nic nie zdziałasz
Natura o nas nie zadbała w tej kwestii
Ale śniło mi się wczoraj
Jak ewolucja nas ulepszy
Kciuki przy telefonach będą dostawać erekcji
W towarzystwie go wyciągać nie przystoi
Ale patrz, bo będziemy tak wyglądać android
Bywa, że telefony gubią się na bi bach
Twój fason jak twoja bateria
Bo nie trzy masz rozprawiasz w myślach
Chcąc znaleźć zasadę znowu
Jak pokazać, że masz ciekawe życie
Nie wychodząc z domu
To dziwne rozwiązanie, podziwiam spryt twój
Leniuszku
Na Instagramie zdjęcie nóg na łóżku?
Kończąc, pozdro dla asów, wasz ziom, Vixen
Wszystko ma wschód i zachód no filter

Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju, na działce, na randce
Gdy biegam i tańczę smart Fucking Phone

Znany i wyuczony gest
Po czarne sięgam lustro
I choć nieżywe jest uparcie
Karmię je kapustą
Lustro chętnie chapie kartę
Podpinam plastik pod Google Play'a
Włączę przeglądarkę, wpiszę: "laski"
Będę Google Playa
W plątaninie kabli szukam ładowarki
Znów tu nie ma!
Smartphone krzyczy, by go karmić
Już, "choćbyś sam, ciulu, nie jadł"
Więc podpinam go uprzejmie, byle przodem
Żeby wiedzieć, co się dzieje, widzieć diodę
Uznać trzeba za fakt
Przyrósł mi do łapy czarny klocek
Mądrzejszy niż ja ze sto razy
Życia znaczny procent zabiera mi
Nawet nie liczę już zarwanych nocek
Sprawdź, ziomek, przerobiłem fotkę
Se dla fazy, oceń
To trochę śmieszne, ale nie wiem
Czy zaliczyć to do zmartwień
Witaj w świecie cybernetycznym
Jestem homosmartpiens to może miałkie
Nie spędzam życia jak robot całkiem
Bo gdy chcę pisać
To wolę jednak wyciągnąć kartkę
Teraz poważnie: w szesnastce
Niewiele zmieszczę, ziomuś
Nasuwa się pytanie: "kim
Jesteś bez telefonu?"
I w sumie fajnie, jak czasem bateria padnie
Wokół popatrzeć – tam też jest nieraz ładnie

Na nudnej imprezie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Jak siedzę w autobusie
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
Zanim zasnę
Tylko ja i mój Smart Fucking Phone
W pokoju, na działce, na randce
Gdy biegam i tańczę smart Fucking Phone

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować