Vixen - Styki tekst piosenki (lyrics)
Vix.N [Dariusz Szlagor]
[Vixen - Styki tekst piosenki lyrics]
Dnia jak słodkie przekąski
Choć nie lubisz igieł
Robisz mi zastrzyk z endorfin
Jesteś moją witaminą - zero kalorii
Ale spalmy coś, potem chodź ze mną na rolki
Ja pojadę za tobą na koniec świata
Ale świat się nie skończy to kolejny sezon
Szukam czegoś prawdziwego jak Ted Mosby
Tak wiele nas różni, tak wiele nas łączy
Tak wiele nas łączy, ej
Wieje wiatr a ja w samej koszulce
A mówiłaś, żebym zabrał sobie kurtkę
Choć dzielą nas kilometry
A nasze światy są różne
To stykają się w tym właśnie punkcie
Szukajmy punktów styku
Zamiast się dzielić na trzy my, wy, oni
Na na na na my, wy, oni
Na na na na na na na na na
Szukajmy punktów styku
Zamiast się dzielić na trzy my, wy, oni
Na na na na my, wy, oni
Zabijasz potwory w mojеj głowie i
Czarujesz mnie jak Yеnnefer
A rozszalałe morze myśli uspokajasz we
Mnie tak jak CBD
Rozpalona nadzieja, a myślałem
Że już dla mnie nie ma jej iskra
Serca krzemienie
Krzemienie ocierałem się o dno
Ocierałem się o fame ocierałem się o cash
Ocierałem się o inne
Ale nie było takich iskier
Czasem trzeba się oddalić, by zobaczyć
Co jest bliskie
Szukajmy punktów styku
Zamiast się dzielić na trzy my, wy, oni
Na na na na my, wy, oni
Na na na na na na na na na
Szukajmy punktów styku
Zamiast się dzielić na trzy my, wy, oni
Na na na na my, wy, oni