Vixen - Ręce tekst piosenki (lyrics)
Vix.N [Dariusz Szlagor]
[Vixen - Ręce tekst piosenki lyrics]
Jakbym dymem był i dla zasady
Ziomy setny raz mówią mi, że nie dam rady
Dziewczyna wierzy we mnie
Choć w tym nie szuka siebie
Rodzina wierzy we mnie
Ale chce bym zszedł na ziemię
Kiedyś zostawię to
Ale zanim to zrobię to odnajdę dom
Bo po to mam talent ziom i
Parę rąk by znaleźć coś
Więcej w tym niż myślisz, że da się
Bo wchodzę głębiej niż twój wzrok
Zasięg? Chcę być wszędzie
Nie mów mi gdzie mogę dojść
Reprezentuje Siebie i prawdę
Której muszę bronić
Raz jestem trenerem, raz błaznem
Ale pewny uścisk dłoni mam zawsze
Okej, nie zawsze
Ale nie wiesz co kryje rękaw
To że upadłem setny raz nie znaczy
Że przegram i niech się śmieją
Fajnie że mają się z czego śmiać
Tylko czemu się ich pięści
Zaciskają jak w MMA?
Może mają rację Ci którzy myślą
Że to prawie dno albo prawie coś
By udowodnić jedno z nich mam parę rąk
Podnieś dłonie, i skieruj je w moją stronę
Wyobraź sobie
Że wylatuje przez nie wszystko co cię boli!
Wszystko co cię boli, wszystko co cię boli
Biorę na barki życie
Bo nikt nie zrobi tego za mnie
Mimo że ręce mam zbyt słabe
Muszę podnosić tarczę mimo wątpliwości
Które z czasem giną w piachu
Który sypią nam na twarz
Idę w przód mimo strachu
Ziomy mi mówią - "Zmień wytwórnie
To nie twój target jest"
Ja mówię im - "Chill
Później ustalimy kto jest gdzie"
Robię to tu, mam pieprzony dług i widzę go
Myślę w przód jak Prometeusz #Ridley Scott
Mój rap to bydle które czuje głód, wciąż
Kończyny zimne ma, życie dało mu w kość
Bliscy mają już dość, trudno, pójdę sam
Za daleko jestem ziom, żeby móc paść
Po to mam ręce, by swoje brać i grać o więcej
Podaj rękę
Jeśli chcesz by ktoś Ci podał rękę
Łapię majka, bo widzę w tym przyszłość
Która przyciąga mnie piszę te linie
Które są mną jak papilarne czytaj mnie
Podnieś dłonie, i skieruj je w moją stronę
Wyobraź sobie
Że wylatuje przez nie wszystko co cię boli!
Wszystko co cię boli, wszystko co cię boli
Choć możesz nic nie wiedzieć
Możesz nic nie poczuć
(Możesz nic nie wiedzieć
Możesz nic nie poczuć)