Wilki - Atlantyda łez tekst piosenki (lyrics)

[Wilki - Atlantyda łez tekst piosenki lyrics]

Kolorowe neony, światła aut, cisza bram
Zaciemnione witryny jak świątynie bogów dnia
Nocny bar jest jak Atlantyda łez
Idę sam, zanim noc się spotka z dniem

Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nie powiem ci

Znowu nie mogę spać, luna wciąż uwodzi mnie
Mokry chodnika blask
Miasto pachnie inaczej jak w dzień
Nocny bar jest jak Atlantyda łez
Wychodzę sam, zanim ty obudzisz się

Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nie powiem ci
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nigdy nie powiem ci, nie powiem ci
Jak to jest, kiedy nocą włóczę się
Nie powiem ci, o nie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować