Wilki - Baśka tekst piosenki (lyrics)

[Wilki - Baśka tekst piosenki lyrics]

Baśka miała fajny biust
Ania styl, a Zośka coś, co lubię, ej
Ela całowała cudnie
Nawet tuż, po swoim ślubie
Z Kaśką można było konie kraść
Chociaż wiem, ze chciała przeżyć
Ze mną swój pierwszy raz
Magda - zło, Jolka mnie
Zagłaskałaby na śmierć
A Agnieszka, zdradzała mnie

Piękne jak okręt pod pełnymi żaglami
Jak konie w galopie jak niebo nad nami

Oh, Karolina w Hollywood
Z Aśką nigdy nie było tak samo
Ewelina zimna jak lód
Więc na noc, umówiłem się z Alą
Wszystko mógłbym Izie dać - tak jak Oli
Ale one wcale nie chciały brać
Małgorzata - jeden grzech
Aż onieśmielała mnie a Monika, była okej

Piękne jak okręt pod pełnymi żaglami
Jak konie w galopie jak niebo nad nami

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować