Bella Ćwir - Conversation Piece tekst piosenki (lyrics)
[Bella Ćwir - Conversation Piece tekst piosenki lyrics]
Twoja stara mała Polly Pocket
Włożę do kieszeni i pognę
Włożę i zgniotę na proszek
Wciągnę se ją nosem, wciągnę sobie potem
Wciągnę se ją nosem, wciągnę sobie potem
Twoja siora, lalka Bratz
A twój brat, lalka brandz wali konia
W stajni konno jeżdżę konno jeżdżę wszędzie
Na piechotę to nie pójdę nigdzie
Na piechotę to mogę po liście mogę po liście
Patrzę na nasz portret i mi się nie podoba
To co przeżyłyśmy i przeżyliśmy
Razem było naprawdę chore
Nie chcę do tego wracać
Twoja siora, lalka Bratz
A twój brat, lalka brandz wali konia
W stajni konno jeżdżę konno jeżdżę wszędzie
Na piechotę to nie pójdę nigdzie
Na piechotę to mogę po liście mogę po liście
Twój stary pijany, japierdą
Twój stary najebany w rowie mówię tobie
Uspokój się typiaro, kurwa, wreszcie
Uspokój się, fajna dziewczyna jesteś przecież
Ja nie mogę, jak mi ciebie żal
Ja nie patrze blisko tylko w dal
Uspokój się typiaro, kurwa, wreszcie
Uspokój się, fajna dziewczyna jesteś przecież
Ja nie mogę, jak mi ciebie żal
Ja nie patrze blisko tylko w dal
Patrzę na nasz portret i mi się nie podoba
To co przeżyłyśmy i przeżyliśmy
Razem było naprawdę chore
Nie chcę do tego wracać