maly elvis, Deathfromoverdose - Druga strona tekst piosenki (lyrics)
[maly elvis, Deathfromoverdose - Druga strona tekst piosenki lyrics]
Lavender Town, nade mną wisi czar
Pode mną widzę jak zmienia się wszystko
To są kolorowe sny, czarno-białe sny
Czasem ciężej złapać oddech
Czasem ciężej złapać myśl
Czasem boję się tu być, kiedy miga światło
Ci co mieli być prawdziwi dawno
Się minęli z prawdą
Szklane domy, szklane nieba
Godzinami niszczę głowę
Jak mam coś do powiedzenia
To wolę napisać projekt
Każdy z nas to mały człowiek
Brakuje czasu w dobie
Mam zbrodnie na barkach i
Trzymam Twoje dłonie
Cały czas piszę o sobie i
O bliskich mi osobach
Znam ten klimat już do bólu i
Znają to ściany w domach
W których moi pierwsi fani
Słuchali pierwszych projektów
To Lavender Town
Doucz lepiej swoich producentów (ej)
Kierowca czeka o czwartej nad ranem i wiem
Że na pewno to miasto poznałem
Stoję na rogu i wiem
Że tu będziesz i dawno już
Chciałem się zmienić na lepsze
Niewiele we mnie spokoju
Nie umiem zaufać nikomu
Za dużo chujowych wyborów, za
Dużo nieznanych mi osób, ej
Wszyscy mamy takie dni
Może znów otworzę oczy no i pozamykam drzwi
A dziś po drugiej stronie nie zobaczyłem nic
A dziś po drugiej stronie ucina mi się rytm
Ej wszyscy mamy takie dni
Może znów otworzę oczy no i pozamykam drzwi
A dziś po drugiej stronie nie zobaczyłem nic
A dziś po drugiej stronie ucina mi się rytm
LTE BOYS GLOBAL bLVCK CVRTEL
Lavender Town, to krew z naszych warg
To krew, w naszych żyłach płonie ognisko
Lean yo’ head off the window
C the whole way down
Imagine to jump as i think every time of
I live a life i wanna end
Waitin’ for the end
Im gonna do this shit till the death
When i say i will be cold i 'on mean ice on
When i say i will be cold i 'on mean ice on
Flexin’ only on the zombies
At the cemetery gate
Spooky scary ain’ no way
I can’t even c yo’ face bitch
Kierowca czeka o czwartej nad ranem i wiem
Że na pewno to miasto poznałem
Stoję na rogu i wiem
Że tu będziesz i dawno już
Chciałem Cię zmienić na lepsze
Niewiele we mnie spokoju
Nie umiem zaufać nikomu
Za dużo chujowych wyborów
Za dużo nieznanych mi osób
Kierowca czeka o czwartej nad ranem i wiem
Że na pewno to miasto poznałem
Stoję na rogu i wiem
Że tu będziesz i dawno już
Chciałem Cię zmienić na lepsze
Niewiele we mnie spokoju
Nie umiem zaufać nikomu
Za dużo chujowych wyborów
Za dużo nieznanych mi osób