​​mlodyskiny - Sygnet ​​ tekst piosenki (lyrics)

[​​mlodyskiny - Sygnet ​​ tekst piosenki lyrics]

Biegnę przez dwa dni
Pięć następnych zwiedzam czyściec
A ty czemu śnisz
Czemu widzisz wszystkie wizje?
Pająk chroni mnie przed utknięciem w
Tej truciźnie
K - soulja i już świt, wyruszamy na misję

Moja krew nie jest i nie była czerwona
Uciekam ciągle i nie umiem się schować
Lasy już płoną, a ja wciągam dym, zobacz
Na głowie, zobaczysz tam pełno nas
Zwalniam ci miejsce, weź je, już nie chcę
Gdy jestem dumny to czuję się wrednie
Czuję się smutno, pierdolę jutro
Czerwony snop, pierścień i czarne futro
Mój świat płonie, zobacz, karty na granicie
Nie chcę już zatonięć
Chociaż mam na sobie bliznę
Czuję dotyk powiek, kiedy wyjdę na ulicę
Może mi coś powiesz
Nie chcę czytać co masz w liście

Sygnet na palcu, zamrożona głowa
Sygnet na palcu, nie umiem się schować
Bujany koń, sieć upleciona
Strzelcy na dachu, widzę oczy demona
Sygnet na palcu, zamrożona głowa
Sygnet na palcu, nie umiem się schować
Bujany koń, sieć upleciona
Strzelcy na dachu, widzę oczy demona

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować