Adi Nowak - Celibat tekst piosenki (lyrics)
[Adi Nowak - Celibat tekst piosenki lyrics]
Ja nie jestem autentyczny
Gdy biorę życie z dystansem
Jasne, muszę się spinać od
Kiedy paluch nawija
Że jak uśmiech nie schodzi mi z ryja
To ze mnie postać fałszywa
Postać to oni mogą kolejny rok w bramie
Possać to oni mogli by mi gdybym był pedałem
Oddać nie muszą mi nic bo im nic nie dałem
Zobacz ilu ludzi mówi że ma wyjebane
Najpopularniejsze kłamstwo
To był hasztag moje ukochane miasto
Tak samo w nocy i za dnia daje znać o trudach
Chyba przez to mało co zamartwia mnie i udać
Musi mi się wyrwać z tego bagna
(idziesz ze mną?)
Oni tu idą w ciemno i nie szukam już powodu
Edukacja, otworzyłem szkołę otwierania oczu
Medytacja, dzięki niej osiągam spokój
Lewitacja, lecę se nad ziemią i leje
Na ogół weź to sprawdzaj
Ciężko żyć w celibacie gdy
Pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy
Innych ogarnia spięcie to takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się
Wokół same sokratesy, nic nie wiedzą o mnie
I wyjebane co tam o mnie bredzą wogle
Kiedy se na dupie siedzą
Adi już kolejny sezon w formie
Ale za miedzą wygłodniałe wilki łapią orient
(więc miej się na baczności)
Kiedy cie dopadną powiedz kto
Się o ciebie zatroszczy może to dlatego
Że kiedy upadną sam na nich wyłożysz lachę
A na fejsie kolejny pościk o prawdziwości
No panno nie musisz gadać o zasadach
Jak mówiłaś że coś zrobisz a nie
Robisz to czy to zrobiłaś?
Przewiń jeszcze raz no bo chyba nie skumałaś
Przez to potencjalny fan się ode
Mnie znów oddala i gitara
Bo wyjebania mi nie brak
A jak prosisz się o lajki to
Nie czujesz się trochę jak żebrak
Piona dla matki która stoi przy mnie dalej
A ci pseudo fajni z
Hasjem od rodziców-wyjebane
Ciężko żyć w celibacie
Gdy pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy
Innych ogarnia spięcie to takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się
Obróć się na pięcie takich jak
Ty mi tu nie potrzeba
I to nie tak że jak nie wierzysz
We mnie to masz się jebać
Każdy ma swoje zajęcia i swój potencjał
I jak długopisy nawet skręcasz to to
Jebenie bo cie nie znam
Frekwencja na moim kanale jest niska póki co
A jak założę fanpage`a to czy ktoś polubi to?
Sny o koncertach na których fani ryj drą
Zamiennie je na real jak luis
Figo i zgarnę kwit ziom
To mały big boy to widmo
Jak widzę w swych marzeniach zdychających
Tych co marzenia swe niszczą
Tych pajaców co na mike`ach robią pośmiewisko
Skille flow i pasja synu to samo nie przyszło
I nie pamiętam kiedy mnie sumienie gryzło
Kiedy unikasz kłopotów łatwiejsze
Staje się wszystko
Kiedy pierdolisz idiotów łatwiejsze
Staje się wszystko
I masz czas żeby powiedzieć
Ale kocur- to wszystko
Ciężko żyć w celibacie
Gdy pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy
Innych ogarnia spięcie to takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się