Adi Nowak - Żółty czepek tekst piosenki (lyrics)
[Adi Nowak - Żółty czepek tekst piosenki lyrics]
Chujowo bywa na razie
Chciałbyś se kimać na kasie
Lecz, chujowo bywa na razie
Ktoś tutaj chyba ma kaszel
I krzaki ma na chacie i dżagi ma na chacie
Czy to tylko omamy na fazie?
Pewne awanse - sram na baraże
Rzucam wersy jak miotacze
Odbija mi jak pałkarze
Nic nie łapiesz jak łapacze
A ja sobie tańczę jak papa dance
Chcę mieć z tobą mała solo, chodźmy za garaże
Innych zdania nas pierdolą
Lubię sobie pływać z tobą jak karasie
Plum, plum, plum… łapię chmurę w skrzela
Plum, plum, plum, uhuuu!
Plum, plum, plum… czas się sponiewierać
Plum, plum, plum, uhuuu!
Neeurony grają na tamburynach
Która to godzina? Czas podrywać
Jeestem fetyszystą siedzę tobie w małżowinach
Aż ci cipa tryska… hej! Hej! Hej!
Trochę mnie upaskudziłaś
Trochę na brzuch a trochę na dywan
Rzucam luźne chcę żebyś mnie biła
Sekunda nie mija, wypłaciła liścia
Fajna z ciebie gimnazjalistka była
Znaczy jest ale tśś
Nie widziała jeszcze dowodu blacha
Ale wie już jak wygląda kutas z bliska
Ale cichosza, chuj w imiona, chuj w nazwiska
Masz ajfona, relacjonuj to jak żurnalistka
Kręcimy pornola, palimy gibona
Mamy opaski na oczach jak żółwie ninja
Plum, plum, plum… łapię chmurę w skrzela
Plum, plum, plum, uhuuu!
Plum, plum, plum… czas się sponiewierać
Plum, plum, plum, uhuuu!
A my dopiero w połowie worka
A nasz stan to jest - ooj out!
Oglądamy sobie South Park
Lubimy też odpaaalać stare filmy
Produkuje sobie obłok
Mi w jamie ustnej zasycha, tobie mokro
Jak do Leverkusen Zidane - wolej w okno
Ze mną wychowawczyni z dyrektorką
Fajne milfy!
Wystukałem w chromie hot moms
A się nastukałem trochę mocno
Jak się boisz że zawiodę swoją skutecznością
W podrywie no to pochłaniaj te cydry
Podsycają chuć ci promile
Mi to samo buszki olbrzymie
Potem rżnę aż lecą łuski, to rybie