Adi Nowak - I love me tekst piosenki (lyrics)
[Adi Nowak - I love me tekst piosenki lyrics]
Dupie co o Tobie myślą
Trochę za często chcesz w centrum uwagi być
Zakładam, że to z nieuwagi
Przez rapy jestem półnagi ale nie
Wiem co to wstyd
Pary chcą w miłości magii bez many
Rzucają klątwy i czary
Puszczają fochy się i oni sami
Ograniczeni do granic przez swoje ego
Kiedy szukają rozrywki
Zbita we troje na używki
Ja, odpalam Wi-Fi i następnego
I jaram się youtuberami gdy
Wypowiadają moje myśli ho, ale no homo
Wyrywam niunie nie lada
Wykładam na taksę nawet
Ci zostawię te z parasolkami
Co Cię zapraszają do Cocomo
Z nimi se gadaj, u nas nie pada
Chyba że na łeb nam
Gdy wkurwiamy się tą monotonią
I powtarzamy zarób hajs nim inni to zrobią
Zamiast stać
Tylko gdy je pcham to gdzieś dochodzą
Cipy nie wiedzą kim jestem
Zwłaszcza kiedy zgrywam chuj wie kogo
Taki to ja
Nie liczę dup i na nie
Zaliczam je to jak mój pierwszy
W życiu hashtag #duplikowanie
Lecz nie będę się powtarzać, nie
Chcę mi się gadać, nie chcę mi się gadać
Potem nie dzwoń
Nie odbiorę jak Colin Farrell
Mała, raperzy chyba lubią to słowo
Mała, jacyś frajerzy znów za Tobą gonią
A mi nie wstyd, że wyjdę stąd sam dziś
Mam PS3 i winę spliff
Gram w ultimate'a w piętnastkę
I dziś to wystarczy
Jak jesteś z siebie dumny no to masz jak ja
Jeśli myślisz
Że masz jak ja to jesteś w wielkim errorze
Popełniasz je co dzień jak ja
Myślę "dobrze, że jest źle jak
Zawsze, bo to jak zawsze
Zawsze może być jeszcze gorzej"
Słuchaczu, nie wiem kim dla Ciebie mam być
Nie nauczę Cię niczego i daleko mi do gwiazdy
Jak każdy wiem jak jest, gdy jest chujowo
Ale nie jestem jak każdy więc
Nie porównuj mnie do nikogo
A już na pewno nie do nikogo taki to ja
Jak na kogoś
Kto ma w dupie to co o mnie myślisz trochę
Za bardzo staram się byś myślał o mnie okej
Jestem pilotem, gdy ich ręcę wznoszą się
Razem z moim obłokiem
Jak słuchałeś mnie to wiesz, że kopcę trochę
Jak wsłuchałeś się - szczęście
Jest zaraz przy Tobie, kto chcę to se weźmie
Jedni polują na te
Które weź mnie krzyczą nie znając imienia
Możesz mnie pośród wymieniać
Inni trafią na wiedźmę, co się trochę uweźmię
I się uwzięła i to się nie
Zmienia nawet jak buch wzięła
Trochę się pan Bóg gniewa
Potem mu przykro i płacze ja to olewam
Trochę mi się tu zachłysło i kaszle
Potem odwiedzam jakieś bistro
I szamkę pożeram wiem, nie miałem jeść po
Osiemnastej, pis joł, wybaczcie
Tej, i potem patrzę na te krzywe mordki
Brudne umysły absurdalnie wyprane
Przez proszki
Nie poznawać siebie nie jest spoko
Ziomy wiedzą kim jestem
Bo nie robię z siebie nie wiadomo kogo
A już na pewno nie nikogo taki
To ja dlatego i love me