Adi Nowak - Muah tekst piosenki (lyrics)

[Adi Nowak - Muah tekst piosenki lyrics]

Wyłączony messenger, odpalona konsola
Ejakulat w chusteczce
Brzegi pizzy w kartonach

Dalej! Wchodzą joint z winem
Umrę se i odżyję
Nie mów, co żem powinien, słuchaj
Jak brzmi cmok w tyłek muah muah muah

Ślę propsy ciszy fajne dradżki
Martwi zdrajcy - trzymam to w piwnicy
Policjanci, księża, politycy
Trzymam ich z dala potylicy, hej
Stukasz dabyl tapy, powiedz, typie
Co ty ćwiczysz
Dbasz o swoje dobrę imię jak tata muminka
Jesteś dabyl słaby, tłumaczysz
Że to mistycyzm? A na codzień jakiś taki
Przygnębiony jak Luszyn Cramp
Sztuki piszą nie obchodzi mnie
Zajebana w chuj skrzynka
Ja tu robię sztukę, a ty jesteś kurwa zwykła
Ja chcę takich super
A ty jesteś kurwa zwykła
Wybacz mi dabyl brak przecinka
Tak se latam wyprzedzam boeinga
A ty jak debilka z beki
Płakasz i krztusisz od mema
Dajcie mi polatać na kwadratach
Jak Jussi Koskela
Świat w tej perspektywie tak piękny jak

Wyłączony messenger, odpalona konsola
Ejakulat w chusteczce
Brzegi pizzy w kartonach

Dalej! Wchodzą joint z winem
Umrę se i odżyję nie mów co żem powinien
Słuchaj jak brzmi cmok w tyłek
Muah muah muah

Uwielbiam zerkać w ekran
Skroluję se website, fejsa, kwejka
Serfuję, niepotrzebna deska, spieprzaj
Gustuję w tych
Których część ta jest z deczka większa
Medytuję, gdy ciśnienie mi rozpieprza baniak
Albo nurkuję se w ludkach kiedy mi go za mało
Tak się składa, mam cedeczka mieszka dla was
Tak że dawaj, odpuść se gietunga
Daj mi się najarać za to
A te tanie lale chciałyby tu na bogato
Mała, musisz obrać duże cele jak potato
A te bananowe geje tu się chwalą szafą
Nie wiem co to za choroba
Może zna to znachor
A na tej imprezie można się czegoś nabawić
Panny sypią śniegiem i
Grzecznie grzeszą ciałami
Czasem coś się zjebie
Nie częściej się to naprawi
Czasem się nie przejmę
Czasem koło chuja to lata mi
Ustrzelona foka gładko, nie kojarz z fragami
Wystrzelona foka, kojarz to z dragami
Jem pączka z pistacją i cieszę się donacjami
A jak kowal wykuł sobie taki los
To też się kowal chwali
Się zrobiłem nieźle, pić się mi chcę
A czy dziś se jebnę? nie
Wiem - wyjdzie w flircie
Jakieś figle w cierpie, potem figle w windzie
A jak się szanujesz
To idź szanowana być gdzie indziej
Lubię bujne wnętrze, lubię łyse pipcie
Nie lubię dziur w swetrze
Ale zrobię ci w leginsie
Bejbe, luzuj majty, jutro ci ogarnę nowe
Biorę gnata, leżał w sejfie
I robię napad na Calzedonię
Jak patrzę na ciebie
To myślę "co ja pierdolę"
Można się w tym zgubić jak Nel i Staś
Nie mi oceniać, czy to mądre, głupie, tanie
Drogie to, że mówię stale tobie
Że jesteś prześliczna jak

Wyłączony messenger, odpalona konsola
Ejakulat w chusteczce
Brzegi pizzy w kartonach

Dalej! Wchodzą joint z winem
Umrę se i odżyję nie mów co żem powinien
Słuchaj jak brzmi cmok w tyłek
Muah muah muah
Muah muah muah muah muah muah muah muah muah

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować