Adi Nowak, DZIARMA - Placebo tekst piosenki (lyrics)

[Adi Nowak, DZIARMA - Placebo tekst piosenki lyrics]

Placebo, placebo placebo, placebo (Placebo)
Placebo, placebo

Nie wiem czy przez pochodzenie
Czy przez ex cebulę
Ale twojej gadki jak nie kupowałem
Tak dziś też nie kupię
Mówią - jesteś królem
Odpowiadam - prędzej żulem
Pan Sebastian pyta czy chcę jakiś
Wpierdol, mówię - nie, dziękuję
Napisałem płytę, dostanę za nią Nebulę
Lubię twoją minę, kiedy się nią delektujesz
Pobudzasz jak burn z redbulem
Ostro naprzemiennie z czule
Mi odbija kiedy cię nagą lustruję, rakieto
Wbijasz mi do chaty - płać mi cło
Na początek starczy joint
Nie dajemy szansy mgłom
Bo błyszczymy jak milion
Seksowna jak honey cocaine
Dziecinna jak karny cock
To się odbijam od ciebie jak od ściany
Jakby squash a twoje melanże to stypy
W twojej szklance to siki
W twojej siatce łodygi
W twoim blancie ¾ to titi, he
Ale luzik, może tu zadziała placebo

I ostrzę pazury, miau!
I ślinię paluchy i wokół cię owijam
E, kochasiu, ślę buziaki - twoja gwiazdeczka
- jak shuriken i zaraz się dowiemy czy
Przyjdzie mi polubić cię, wow!
Chcę foci kutasów ameb
Romantyku, jakie love love?
To jest zapomniane, nie wiedziałeś?
Chodź pokaże ci czym moja miłość jest! (co?)
Za każdą następną się kochasiu zajeb
Dla ciebie mam snapy w
Bieliźnie i klaser nudes
Wręcz mi bukiet prezerwatyw a nie róż
Jestem diabłem, a jak aniołek mam skrzydła
Nic nie muszę
A chcę mi się bzykać jakbym była stadem much
(bzz! bzzzz) moje stogi siana pełne igieł
A ty nic nie wywęszyłeś?
Słabym jesteś detektywem!
Mam dla ciebie mały zawód
Uwielbiam cię szczuć
Najwyraźniej piesku sobie coś wkręciłeś, mmm

Jestem twoim lekiem na całe zło
Dawaj swoje krzyże, jestem apteką
I wydaje, i wydaje się
I wydaje, i wydaje się
Jestem twoim lekiem na całe zło
Dawaj swoje krzyże, jestem apteką
I wydaje, i wydaje się
I wydaje, i wydaje się

Jestem pokorny, kruchy, skruszony, jak zombie
- na prośby głuchy, zielony
Dawać mi mózgi
Nie chcę małpiszona wyłącznie do
Kuchni oraz na bedroomy
Włosy szarpię jak dziki, mam łeb poryty
Bądź na to gotowa - wzywaj security!
Lubię fajne kobity, z nimi tańce po świty
Tatuaże kolczyki, mordy darcie, skowyty
Sobie prać chcę profity… a wam banie
Coś tam doradzają stale - nieporadne to typy
Ło!
Nie do wiary to jak daliśmy się światu zepsuć
Wieku ćwiartka za mną
Czuję się jak na półmetku
Zestresowany jakbym pytał o chodzenie
I mi nie odmawiaj, bo
Się jeszcze zaczerwienie, jejciu
Mądrej fajnie dać się olać
Mądrej to i fajnie posłuchać
Mądrym ładnie w aureolach
A ja głównie dla was granice przesuwam
Lecę jak nie-Polak
Przynajmniej tak sobie wkręcam, moje placebo
Wow!

Jestem twoim lekiem na całe zło
Dawaj swoje krzyże, jestem apteką
I wydaje, i wydaje się
I wydaje, i wydaje się
Jestem twoim lekiem na całe zło
Dawaj swoje krzyże, jestem apteką
I wydaje, i wydaje się
I wydaje, i wydaje się

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować