Ad.M.a, Cubson Beatz - Daleko od Klęsk (FOX #2) tekst piosenki (lyrics)

[Ad.M.a, Cubson Beatz - Daleko od Klęsk FOX #2 tekst piosenki lyrics]

Po raz kolejny muszę zarobić
Oderwały się moje stopy od podłogi
A muszę iść muszę iść
W moim portfelu tych kilka złoty duże
Wydatki małe dochody to boli dziś
Cały czas gonie kwit
Patrze w witryny a moje oczy
Patrzą lubieżnie na twory mody
Złote wisiorki, wysokie buty - nie mam ich
Etat zwiększony o kilka godzin z
Końcem miesiąca zamienię w kwoty
Posiłki czesne rachunki popyt to mój dill
To jest dill!

Zawsze chciałam być daleko od klęsk
Zawsze chciałam żyć lepiej niż mi jest
Zawsze chciałam być daleko od klęsk
Zawsze chciałam żyć lepiej

Chyba tone w wydatkach jakaś kaucja i składka
Pół etatu to tratwa która trzyma


Mnie przecież trzymam się goddamn, goddamn
Te tysiące sałatka szybko trawie je
Bez gadżetów jak Batman pokolenie Ikea
I Ikea standard jest!
Miał być koncert i aplauz
A jest pokój i klatka choć z balkonem nie?
5 lat kucia w notatkach
Wiedza ziarnko do ziarnka i uzbiera się
Król Albanii w słuchawkach
A ja pytam gdzie mój hajs Ciebie

E Yo cały czas e yo w pogoni za
E yo lepszej jakości życiem e Yo cały czas
E yo w pogoni za
E yo lepszej jakości życiem AdMa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować