Alan - BLOCK tekst piosenki (lyrics)

[Alan - BLOCK tekst piosenki lyrics]

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot (ej)

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona się pali jak lont (ej)

Nie pale z wami, bo za nami block
Rap gra to suka i zimna i jak glock
W chuju mam polish i w chuju mam sąd
Tylko rodzina i tylko mój blok
Cała familia dodaje mi moc
Kiedy gasimy dzień palimy noc


Robimy sztukę, nie robimy noc
A ciebie kurwo to już pali nos (boy)

Liczę gwiazdy kiedy leżymy na dachu
Lepiej ucałuj rodzinę zanim uciekną do piachu
Nie udawaj zarobasa jak robisz na pół etatu
Tylko Bóg może mnie sądzić pierdoli mnie prokurator
Znowu mam, znowu mam nową bliznę
Wychodzę tu z bagaja na mieliznę
Kiedy z prądem rzeki po marzenia płynę
Byli tacy, którzy mówili, że jestem skurwysynem
Możesz modlić się o życie jeśli ruszysz mi rodzinę

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona się pali jak lont (ej)

Gracze z was marni, wchodzę do bani
Jak wchodzę do narni nie pytaj o punche
Mordo mam tyle na barkach, że szczerze to mógłbym zajebać tym całą szufladkę
Zakładam naje i schodzę pod klatkę
Robimy przelew bo wydzwaniam taxe
Zawistne kurwy ci przyszyją łatkę
Zawsze ktoś ginie kiedy palisz fajkę (ej)

Przyjaźń tyle warta co ciuchy z lumpeksu
Zapierdolą ci nóż w plecy po czym nie zdejmą uśmiechu
Wyniosłem to błoto z bagna, a kurwy chcą dalej brudzić
Proszę nie pytaj mnie czemu tak bardzo nie lubię ludzi (ej)
To co mam to wszystko to moja praca
Wiem że dumna za mnie jest mama i dumny ze mnie jest tata
Ilość znajomych urośnie z przypływem jebanej floty
Padlina to puste słowa, nad nami wyją kojoty

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot (ej)

Rzucam na blok, leci jak jebany short
Stawiam tu jebany krok, dawaj mi rok
Zaliczam jebany skok, rzucam, dorzucam na blok
Ona chce w bok, robi mi jebany kolos
Szuka mnie, drapie jak kolt(?)
Znowu mam lot, szczyty se pale jak kot
Ona się pali jak lont (ej)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować