Alan.T - Znów tekst piosenki (lyrics)
[Alan.T - Znów tekst piosenki lyrics]
Wychodzę z domu i kurwa poleci parę stów
Proste bo chyba znam nas
Ale gdy wychodzimy tylko sama prawda
Wychodzę z domu jak to będzie pyta
Mnie parę osób ale pierdolę to dziś i znikam
(znikam) bar mnie wita piękny jak Afrodyta
Bo dla niektórych drink tu jak afrodyzjak
(afrodyzjak) leje się to i płyniemy ziom
Tylko nie po sukces
Słowo sukces pijmy za to daj mi wódkę
Podaj wódkę ona gra rolę teraz
Bo gdy pijemy no to
Kurwa klasyk #Guantanamera
To się ściera z niektórymi planami
Ale daleko nam do tych co kurwa piją sami
Noc za nami no to kładziemy się
No albo nie podaj kielon napijemy się
Znowu siebie okłamuje tu
Wychodzę z domu i kurwa poleci parę stów
Proste bo chyba znam nas
Ale gdy wychodzimy tylko sama prawda
Znowu to samo gdzie moje siano
Gdzie mój kwit gdzie mój plik na haaaj na noc
Ten stan ma coś w sobie
I do niego ciągnie mnie
Daj uciec od rzeczywistości jeden łyk i tlen
Z rana motywacja budzi mnie
Zakładam zdarte buty idę po
Louis i gucci belt nie ma mnie i nie ma nas
Jest tylko sen i jego zew nie daje spać
Sens ominął mnie i tylko macha mi w snach
Zanim go złapie parę machów
Złapie płonie blant
Czasu nie tracę antyrelaks dalej
Pcha mnie tam wiem co potrafię i nie
Trawię kurwa Twoich jazd
Mogę być bratem i katem bo paru swoich mam
Wyciągnę łapę dopiero gdy stracę
Każdą z szans
Bariery łamie je nie łamię się i kruszę stuff
Łapie za stery emocji przemyt daję nam majk
Znowu siebie okłamuje tu
Wychodzę z domu i kurwa poleci parę stów
Proste bo chyba znam nas
Ale gdy wychodzimy tylko sama prawda