Alcomindz Mafia - Dzikołak tekst piosenki (lyrics)

Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar 
(beeeeeeeeek) pół człowiek – pół browar

Jaco to nie pipa, nie cipa
Lubię sobie wychlać dzika
Lubię kiedy słodka jest cipa
Lecz dzisiaj mam smaka na dzika
Rzygaliście po czteropaku ty
I kumpel transwestyta
Twoja suka otwiera mordę, ja zamykam dzika
Przemieniam się w dzikołaka
Kiedy otwieram czteropaka
Ze mną moja wataha, a twoja locha jest słaba
Latamy po MŁK najebani dzikami, wciąż
Loty, my nie koty psie, my dzikołaki

Zajeżdżam na Żabkę, kiedy noc nastaje
Po browarów parę albo całą kratę
Jestem dzikołakiem, zimnego dzika daj mnie
Paczam se na babę no i kurwa wszystko fajnie
Skończyły się dziki? Lecimy na BP
Beamer robi pik pik, pacza twoja habibi
Na audio Raxxity, ona se kręci przy tym
Walimy se dziki aż się urwie film, łiii

Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
(beeeeeeeeek) pół człowiek – pół browar

Nie mów mi byku jak mam
Się zachować, żadna kontrola
To człowiek dzikołak w herbie mym browar
W sercu Alcomindz i nie chciałbyś
Kurwa nas z lasu wywołać
Walim se dzika na S-ce
Potem nagramy se benger
Nasze fany są wszędzie, wy to kasztany
Żołędzie w żyłach moich – Królewskie
W twoich – życie kurewskie
Moi ziomale to bezcen
Twoi ziomale to bezsens
Stado loch czaisz? W każdej naszej chacie
Stado loch czaisz? Animal Planet

Lubię ze squadem se usiąść
Pić kochane piwusio
Lubię we pubie se usiąść, pić kochane piwusio
Lubię na ławce se usiąść, pić kochane piwusio
Lubię nawet sam se usiąść
Pić kochane piwusio
Lubię kiedy dupka robi uhh
Ale wolę kiedy puszka robi pssst
Wolę kiedy butla robi pyk
Ten pierwszy dzika łyk to jak ambrozji łyk

Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
Byku mów mi dzikołak
Pół człowiek – pół browar
(beeeeeeeeek) pół człowiek – pół browar