Alcomindz Mafia - KOD tekst piosenki (lyrics)

Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Łoo,  łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora

Ona chce pisiora, ale chodziła na KOD
Będzie moja w tę noc, bo ja mam taką moc
Ona obcina mnie tutaj jak fryzjer
Puszcza oczko, jakby paczała przez wizjer
Ma chłopaka z SLD, ale chciałaby pisiora
Mówi, że lubi Millera
Lecz nie słucha discopola
Ja jej mówię dobra, dobra
Przestań mi tu demonstrować
Miałaś łapać za pisiora

Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora

Przerzucam kanały, a ona zamawia Uber
Mówi, że przyjedzie i mi coś zademonstruje
Pyta, czy wziąć półlitrówę czy różowe wino
Ja mówię: "Wino dziś wypiję
Sobie ze swoją dziewczyną"
Tak jak Sidney Polak i jak Paweł Z Ursynowa
Mówi, że jej się podoba
Dziś nie będzie protestować
Że złapie pisiora i będzie afera
Już się rozbiera, w Fifę nie dogramy mecza

Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora
Chociaż chodziła na KOD
Łoo, łoo ooo, ona chce pisiora